zatrzymani

Dzięki bydgoskim policjantom z komendy miejskiej oraz podległych komisariatów kolejne osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości trafiły za kraty. Funkcjonariusze zatrzymali w ostatnich dniach łącznie 48 osób. Tylko w weekend doszło do zatrzymania aż trzynastu z nich. Wszyscy muszą się teraz liczyć z konsekwencjami swoich wcześniejszych czynów.

Zakończył się długi weekend, w czasie którego policjanci ze szczególnym zaangażowaniem czuwali nad bezpieczeństwem i wyjazdami. Był to czas wytężonej pracy dla wielu funkcjonariuszy ruchu drogowego w naszym regionie. Na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych, aczkolwiek dalej wielu kierowców wsiada za kółko po spożyciu alkoholu.

Doszło do zatrzymania bydgoszczanina posiadającego znaczną ilość narkotyków oraz jego starszego brata, który na strychu domu miał ponad 1400 sztuk różnego rodzaju amunicji oraz broni. Obaj mężczyźni już usłyszeli zarzuty.

O zwalczaniu przez policjantów przestępczości narkotykowej, samochodowej, czy gospodarczej słyszy się stosunkowo często. Czasami są to zatrzymania, które wyglądają jak produkcje filmowe, a o innych nie jest „głośno”. Zwalczanie przestępczości przeciwko mieniu, czyli np. włamań czy kradzieży, bywa niełatwe.

Czworo Bydgoszczan usłyszało zarzuty w związku z kradzieżami na terenie sklepów samoobsługowych. Ich łupem padały między innymi telefony komórkowe, artykuły spożywcze, drogeryjne oraz drobny sprzęt elektryczny. Jeden z zatrzymanych usłyszał łącznie 12 zarzutów po czym decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. Wobec dwójki sąd zastosował dozory policyjne.

Policjanci z bydgoskiego Błonia namierzyli i zatrzymali poszukiwanego listem gończym. 31-latek ukrywał się od dłuższego czasu przed funkcjonariuszami. Mężczyzna został wytropiony przez „poszukiwaczy” w mieszkaniu na bydgoskim Okolu. Kryminalni zabezpieczyli też należącą do niego małą plantację zakazanych konopi indyjskich.

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy zatrzymali dwóch mieszkańców Bytowa podejrzanych o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Jeden z nich groźbami zmuszał nastoletnią bydgoszczankę do przesyłania mu zdjęć i filmów z jej udziałem. W ich mieszkaniu policjanci zabezpieczyli nośniki danych, na których znajdowały się pliki z pornografią dziecięcą i zoofilią. Bracia zostali aresztowani na trzy miesiące.