Wczoraj (1.03.2021) seniorka z Bydgoszczy padła ofiarą oszustki, która podawała się za policjantkę. Pod legendą zagrożonych pieniędzy w banku i prowadzonej akcji policyjnej, oszustka nakłoniła bydgoszczankę do wyrzucenia przez okno domu pieniędzy w kwocie 50 tysięcy złotych. To przestępstwo trochę się różniło od innych tego rodzaju. Tym razem rozmówcą i „odbierakiem” była kobieta. Widać jak przestępcy próbują i działają w różnych konfiguracjach.
Apelujemy do bliskich osób starszych - zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę.
Oszustwa „na wnuczka” i „na policjanta”, to oszustwa, w których ofiarami są przeważnie osoby starsze. Metoda działania przestępców w takich przypadkach za każdym razem jest bardzo podobna. Najczęściej wyszukują osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej, po czym nawiązują kontakt. Podają się za członka rodziny: wnuczka, kolegę, przyjaciela, a ostatnio najczęściej policjanta. W tym ostatnim przypadku informują najczęściej, że prowadzą akcję przeciwko przestępcom, którzy okradają ludzi z oszczędności ich życia. Do tego prowadzą rozmowę w taki sposób, że osoba pokrzywdzona jest przekonana, że rozmawia z prawdziwym policjantem.
Przypominamy, że policjanci w żadnym przypadku nie żądają od osób pieniędzy! Nigdy nie każą wypłacać pieniędzy z banku, czy też pozostawiać gotówki w jakimś miejscu, bądź wyrzucać przez okno!
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję na numer alarmowy 112, gdzie mogą Państwo uzyskać pomoc.
Napisz komentarz
Komentarze