Korzystanie z prywatnej studni z jednej strony daje dostęp do praktycznie darmowej wody, z drugiej natomiast wymusza na właścicielu przeprowadzanie okresowych czynności konserwacyjnych i obsługowych – chociażby przy hydroforze.
Nie jest to szczególnie uciążliwe, ani czasochłonne, jednak wiele osób zupełnie o tym zapomina, co zwiększa ryzyko występowania awarii w instalacji wodnej czy pogorszenia jej wydajności. W tym artykule omawiamy podstawowe czynności obsługowe, jakie należy przeprowadzać przy zbiorniku przeponowym i ocynkowanym.
Uwaga eksperta:
„ W zbiornikach przeponowych niskiej jakości, chińskiej produkcji, przyczyną rozerwania membrany może być uszkodzenie mechaniczne – na przykład w wyniku niedokładnego wykonania, z powodu metalowych opiłków znajdujących się wewnątrz zbiornika, ostrego zadzioru etc.” Źródło: https://sklep-hydros.pl/blog/poradnik/Uszkodzony-hydrofor-przeponowy-objawy-ktorych-nie-mozesz-lekcewazyc.html
Zbiornik przeponowy – co trzeba przy nim robić?
Bieżąca obsługa zbiornika przeponowego sprowadza się do kontrolowania ciśnienia, czyli tzw. poduszki powietrza. Najlepiej robić to raz w miesiącu i w razie potrzeby uzupełnić ciśnienie kompresorem lub pompką samochodową, oczywiście po wcześniejszym spuszczeniu wody z hydroforu.
Ważne:
Ciśnienie w hydroforze powinno być o około 0,2 bara niższe od ciśnienia załączania pompy ustawionego na wyłączniku ciśnieniowym.
Przy okazji uzupełniania ciśnienia sprawdzamy szczelność membrany. Jeśli po naciśnięciu wentyla zacznie się z niego sączyć woda, to znak, że gumowa przepona jest rozwarstwiona i wymaga wymiany.
Raz w roku warto również przepłukać zbiornik przeponowy, aby pozbyć się utlenionego żelaza nagromadzonego na dnie membrany. W tym celu kilkakrotnie napełniamy i spuszczamy wodę, aż do momentu, gdy z kranu zacznie płynąć czysta ciecz.
Ponadto kontrolujemy stan powłoki zewnętrznej w poszukiwaniu ewentualnych ognisk korozji. Jeśli takowe się pojawiają, usuwamy rdzę i zabezpieczamy powłokę farbą antykorozyjną.
Informacja od eksperta:
„W trakcie pompowania kompresorem/pompką z kranu będzie się wydobywać rudy płyn, a pod koniec maź. To zupełnie normalne w sytuacji, gdy woda w studni jest silnie zażelaziona i jeszcze przed uzdatnieniem trafia do hydroforu. Nie ma się więc czym przejmować. Gdy z kranu nic już nie będzie lecieć możesz uznać, że zbiornik przeponowy jest całkowicie pusty. W tym momencie odłącz pompkę, zamknij kran i opłucz brudne wiaderko.” Źródło: https://domabc.pl/woda,ac293/jak-napompowac-hydrofor-przeponowy,11620
Zbiornik ocynkowany – grunt to prawidłowe ciśnienie
W przypadku zbiorników ocynkowanych, czyli klasycznego rozwiązania do magazynowania wody studziennej, „odpada” nam konieczność kontrolowania stanu zewnętrznego – te hydrofory nie rdzewieją, o ile oczywiście nie doszło do uszkodzenia warstwy cynkowanej.
Pewną niedogodnością w porównaniu ze zbiornikami przeponowymi jest natomiast to, że hydrofory ocynkowane wymagają częstszego sprawdzania i uzupełniania ciśnienia – wynika to z faktu, iż woda ma bezpośredni kontakt ze ściankami zbiornika.
W normalnym trybie, czyli w zastosowaniach domowych, dobijamy powietrza co około 2 miesiące, a w przypadku wysokiego zużycia wody (np. do podlewania ogrodu czy pola uprawnego) – częściej.
Zbiorniki ocynkowane również wymagają okresowego czyszczenia od wewnątrz, do czego służy otwór rewizyjny (wyczystka). Warto minimum raz w roku (lub częściej, jeśli woda jest mocno zażelaziona) otworzyć hydrofor i ręcznie wypłukać nagromadzone osady.
Na koniec dodajmy, że na rynku są dostępne hydrofory niewymagające żadnych czynności obsługowych, włącznie z uzupełnianiem ciśnienia. Takie zbiorniki w swojej ofercie ma firma GWS (Global Water Solutions) – są wyraźnie droższe w porównaniu ze standardowymi hydroforami przeponowymi czy ocynkowanymi, natomiast jeśli zależy Ci na tym, aby nie musieć w ogóle nie doglądać swojej instalacji hydroforowej, to wybór jest tylko jeden.
W poradniku możemy przeczytać o hydroforach GWS:
„Wspomniane wzmocnienia i specjalna konstrukcja zaworu praktycznie eliminują ryzyko uszkodzenia membrany podczas normalnego użytkowania hydroforu. To spora zaleta w porównaniu z klasycznymi zbiornikami przeponowymi, w których gumowa membrana może ulec rozwarstwieniu w niemal dowolnym momencie, a już szczególnie wtedy, gdy użytkownik nie dbał o utrzymywanie prawidłowego poziomu ciśnienia.” Źródło: https://hydroportal.pl/hydrofory,ac294/hydrofor-przeponowy-gws-5-powodow-dla-ktorych-to-dobry-wybor,10563