Kiedyś w ogóle nie chciałam wchodzić na wagę…
Jeśli masz 20 lat i odkąd pamiętasz zawsze byłaś obiektem drwin ze strony innych, to psychika raczej nie będzie na wysokim poziomie.
Skąd w ogóle w moim przypadku wzięły się kłopoty z nadprogramowymi kilogramami? Nie wiem, jak to jest do końca, ale kwestie genetyczne pewnie odgrywają w tym temacie znaczącą rolę. Bo niestety, ale cała moja najbliższa rodzina ma takie właśnie problemy.
Sama też jednak jestem sobie winna. W młodości nie chciałam ćwiczyć na lekcjach wychowania fizycznego. Wstydziłam się swojej wagi, a moja mama pomogła mi załatwić zwolnienie z tego przedmiotu.
Kiedy jednak przychodziłam ze szkoły do domu, to i tak nie byłam aktywna fizycznie. Mogłam coś porobić na świeżym powietrzu, a wolałam oglądać telewizor. A jak wiadomo, seriale lepiej się ogląda, jak masz pod ręką paczkę ulubionych chipsów paprykowych, czy słonych paluszków.
I tak zamiast krok po kroku wychodzić ze swoich kłopotów, to jeszcze bardziej pogarszałam swoją sytuację.
W wieku 19 lat miałam 102 kilogramy (mam tylko 162 cm wzrostu). Nie trzeba być żadnym ekspertem od dietetyki, aby stwierdzić, że to poważna otyłość...
„Ostatnią deską ratunku” była oferta LOVE Catering
W końcu jednak przyszedł taki dzień, że powiedziałam „stop”. Chcę cieszyć się życiem, chcę poznać kogoś, a potem założyć rodzinę. Wiem, jakie życie jest trudne, kiedy trzeba zmagać się z otyłością. Chcę zatem dawać przykład mojemu dziecku.
Wpisałam w wyszukiwarkę kilka fraz dotyczących odchudzania. Wiedziałam, że muszę zdecydować się na porządny catering dietetyczny Bydgoszcz.
Nie miałam zamiaru odchudzać się na własną rękę. Na ten temat panują rozmaite opinie. Niektórym co prawda się udaje, ale dużo osób jest też niezadowolonych. Wolałam nie ryzykować. Zdecydowałam się zatem na fit catering od polecanej firmy LOVE Catering. Ten podmiot działa m.in. w mojej okolicy.
Moje zaufanie do tej firmy wzrosło, kiedy dowiedziałam się, że dowożą oni diety pudełkowe do… ponad 4000 różnych miejsc w obrębie Polski. Pomyślałam, że gdyby ich usługi nie były profesjonalne, to przecież nie osiągnęliby nigdy takich rewelacyjnych wyników.
Co wybrałam? To dieta pudełkowa Dairy Free. Już tłumaczę, dlaczego tak. Nie chciałam tutaj wychodzić przed szereg. W sumie mogłam wejść na stronę LOVE Catering i zamówić pierwszy catering z brzegu. To jednak nie ma sensu, bo może okazać się tak, że dana dieta nie będzie właściwie dopasowana. A wtedy nici z jakichkolwiek efektów...
Zgodnie z zaleceniami, jakie usłyszałam w czasie kontaktu z biurem obsługi klienta, wypełniłam ankietę z głównej strony internetowej. Poza tym skorzystałam z darmowej konsultacji dietetycznej. To proste. Wystarczy tylko zostawić swój adres e-mail. Było to dla mnie istotne, ponieważ jakiś czas temu okazało się, że nie toleruję glutenu oraz laktozy. Z tego właśnie względu została mi finalnie zaproponowana dieta pudełkowa Dairy Free.
Jak funkcjonuję obecnie? Jest wiele zmian!
Po pierwsze, regularnie „gubię” zbędne kilogramy, które nieraz doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Pewnie chciałabym, żeby tempo było szybsze (aktualnie jest to około 2 kilogramy na miesiąc), ale dietetyczka powiedziała mi, że będziemy odchudzać się powoli i w 100% bezpiecznie. Ufam jej, także nie narzekam.
Po drugie, moje podejście do życia jest dużo bardziej optymistyczne. Wciąż moja sylwetka pozostawia sporo do życzenia, ale jest lepiej. A ja nie zamierzam rezygnować z diety pudełkowej od LOVE Catering.
Po trzecie, zauważyłam, że komfort mojego życia bardzo się poprawił. Dzięki temu że schudłam mogę np. swobodnie sprzątać w domu. A dawniej nawet takie proste czynności, jak odkurzanie, powodowały zadyszkę, szybsze bicie serca itp. Dzięki LOVE Catering jest zatem lepiej.