Służba w Policji jest niewątpliwie ciekawa i pełna wyzwań. Nigdy nie wiadomo z jakim zgłoszeniem przyjdzie zmierzyć się funkcjonariuszom, którzy każdego dnia podejmują dziesiątki różnego rodzaju interwencji. Wśród nich nie brakuje takich, które wymagają natychmiastowego działania, by ratować ludzkie życie i zdrowie.
Kilka dni temu z sytuacją taką zetknęli się policjanci włocławskiego ruchu drogowego: aspirant Tomasz Dąbrzalski i starszy posterunkowy Jakub Wojciechowski. Gdy pełnili służbę w rejonie węzła autostradowego „Kowal”, podjechał do nich samochód, z którego dochodziły przeraźliwe krzyki. To rodzice wzywali pomocy do dziecka, które podczas jazdy zaczęło się dusić.
Sytuacja była poważna, bo nastolatek tracił oddech i świadomość, dlatego policjanci natychmiast ruszyli z pomocą. Starszy posterunkowy Wojciechowski udrożnił 15-latkowi drogi oddechowe, co przywróciło mu oddech. W tym czasie aspirant Dąbrzalski wezwał, za pośrednictwem dyżurnego, karetkę pogotowia. Do czasu przyjazdu medyków policjanci kontrolowali funkcje życiowe nastolatka i uspokajali jego zdenerwowanych rodziców.
Dzięki sprawnym działaniom funkcjonariuszy, 15-latek w porę uzyskał pomoc i trafił pod opiekę lekarzy. Tego typu sytuacje potwierdzają, że hasło „pomagamy i chronimy” przyświeca policjantom każdego dnia, a ratowanie życia i zdrowia to ich najważniejsze zadanie.
Napisz komentarz
Komentarze