Wszystko zaczęło się od ustaleń bydgoskich policjantów, z których wynikało, że 39-letni mieszkaniec naszego powiatu ma posiadać znaczną ilość środków odurzających i prowadzi uprawę konopi indyjskich.
W piątek (10.05.2024) mundurowi postanowili to sprawdzić. Podejrzewanego mężczyznę zastali w samochodzie dostawczym zaparkowanym przy ulicy Chołoniewskiego w Bydgoszczy. Następnie, po przedstawieniu powodu działań, pojechali wraz z nim do jednej z podbydgoskich miejscowości, gdzie przeprowadzili przeszukanie zajmowanych przez niego pomieszczeń. To, co ukazało się ich oczom w dwóch pokojach domu, zobrazowało skalę przestępczego procederu.
Policjanci zabezpieczyli tam 62 rośliny konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu oraz przedmioty i instalacje służące do prowadzenia uprawy, między innymi: wentylatory, lampy, czujniki temperatury. To jednak był dopiero początek. W domu funkcjonariusze ujawnili również 30 różnych worków foliowych z zabronionymi substancjami, w tym 15 „foliówek” z suszem roślinnym (4,6 kilograma marihuany), amfetaminę w formie białej pasty o wadze ponad 700 gramów oraz ponad 4 kilogramy kryształu 3CMC. Łącznie bydgoscy policjanci, zwalczający przestępczość narkotykową, zabezpieczyli ponad 9,5 kilograma środków zabronionych ustawą, co potwierdziły wstępne badania laboratoryjne. Ich czarnorynkowa wartość to kwota ponad pół miliona złotych.
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, na wniosek prokuratury, tymczasowo aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Katalog przestępstw, za które 39-latek odpowie, z pewnością się rozszerzy o przestępstwo związane z uprawą konopi indyjskich. Nastąpi to po uzyskaniu szczegółowej opinii z policyjnego laboratorium kryminalistycznego.
Ta sprawa to kolejny przykład, że dobra współpraca pomiędzy policjantami różnych komend, wymiana informacji oraz dążenie do wspólnego celu, jakim jest likwidacja przestępczości narkotykowej, przynosi wymierne efekty.
Napisz komentarz
Komentarze