Lubię ten czas, kiedy świat budzi się do życia, a ja budzę się rano i za oknem świeci już słońce, jest widno! W kraju, w którym zawsze jest jesień, bo od lat zimę trudno nazwać zimą, tli się nadzieja, że chociaż na chwilę zapanuje przyjemna wiosna. Wielkanoc dobitnie nam przypomina, że wszystko jest możliwe. Niedowiarkom polecam włączyć telewizor. Czy gdyby kilka miesięcy temu ktokolwiek przepowiedział taki scenariusz, że panie i panowie rządzący Polską jak folwarkiem, mogący w niej wszystko, będą gęsto się tłumaczyć za swoje złodziejstwa przed prokuraturą, wydawało się to realne?
Wszystko jest możliwe. Gdyby ktokolwiek powiedział mi jesienią, że włączę TVP Bydgoszcz i bez obrzydzenia, mało tego – z wielką ciekawością, obejrzę główne wydanie „Zbliżeń”, to uznałbym, że coś mu się pokręciło w głowie.
Wszystko jest możliwe. Albo Gazeta Pomorska i Express Bydgoski, moje gazety, które przez lata współtworzyłem, a przez ostatnie lata zostały sprowadzone do roli partyjnych biuletynów, medialnych ścieków. Znowu kupiłem Express i Pomorską, znów zapachniał w moim domu świeży papier i z przyjemnością z obu tytułów czegoś ciekawego dowiedziałem się o świecie.
Wszystko jest możliwe. Nawet to jest możliwe, że facet który kilka miesięcy temu, gdyby mógł, podsuwałby o świcie kapciuszki Morawieckiemu i Kaczyńskiemu, próbuje zrobić z nas idiotów i schował swój partyjny szyld głęboko do szuflady, udaje niezależnego. Możliwe jest to, że goście którzy przez osiem lat codziennie pluli w twarz ludziom ceniącym sobie wolność, niezależność, przyzwoitość, pluli w twarz bydgoszczanom okrajając ich miasto z należnych pieniędzy, a z Polski uczynili zaściankowy skansen, dzisiaj zerkają na nas z plakatów i udają uśmiechniętych wolnościowców.
Wszystko jest możliwe. Na szczęście nie jest możliwe do końca zrobić z ludzi idiotów. Dlatego w Polsce wiosna przyszła już 15 października. Nie jest możliwe wszystkich nas złapać na te tanie pr-owe chwyty, bo ludzie swój rozum mają, nawet jeśli nie wszyscy w wystarczającej ilości.
Gdyby Jezus, którego zmartwychwstania wypatrują nawet niewierzący, wyparł się swojego ojca, tak jak wy się wyparliście, kiedy tylko wyczuliście w tym interes, świat dawno by o nim zapomniał. Nie byłoby żadnej Wielkanocy.
Jak widać, dzięki Bogu, nie wszystko jest możliwe. I w przypadku Bydgoszczy, to znakomita wiadomość.
Wesołych i pięknych Świąt!
Napisz komentarz
Komentarze