U Marianny orzechy z miodem
U Marianny szampan pod lodem
U Marianny krwawa langusta
Ma Marianna ćwiczone usta
Bieliznę z polotem, na ekler majtki złote
Chłopców judzi, ale się nudzi
Wojciech Szczapa Romanowski:
U Marianny usta dmuchane
U Marianny pięści ściśnięte
W śnie Marianny Gocha nad ranem
A Łukasza ciuchy zwinięte
Bielizna z polotem, na ekler majtki złote
Już nie dla Łukasza, on czmychnął do domu nie mówiąc nikomu
Kult i Kazik Staszewski:
O jak klawo, o jaka draka
Można śmiać się, można i płakać
Wnet zapomnieć na dupie krosty
Zamiast krzywych - nogi mieć proste
Przeliczne podniety i nowe wciąż gadgety -
Kat, ofiara Che Guevara
Wojciech Szczapa Romanowski:
O jak klawo, Marianny nie ma
Tłum dyskutuje - może to ściema?
Łukasz twardo - my w separacji, już z Marianną nie jem kolacji
Gryzipiórki niedowierzają: pewnie po cichu się spotykają!
Lecz Marianna gdy z treningu wraca, myśli o Gośce, która ma kaca
Łukasza nie ma już w jej podniecie, teraz wyżyje się na kobiecie!
Kult i Kazik Staszewski:
Przez Mariannę w nocy polucja
Całe szczęście jest rewolucja
Śmietnik płonie, policja pędzi
No co z tą pałą, do ku..y nędzy?
Bierz pióro, ponuro w odezwie opisz flika
Gwałcącego panny z barykad
Wojciech Szczapa Romanowski:
Przez Mariannę klęska być może
Więc z Marianną Łukasz na noże
Teraz Gocha mocno w jej głowie
Łukaszowi więc nie odpowie
Żegnaj Marianno, czytaj w gazetach
O Łukasza nowych podnietach
Ty nią nie jesteś, już się skończyło,
na szczęście Gocha jest i jej ryło...
W wierszu "U Marianny" wykorzystałem oryginalny tekst Stanisława Staszewskiego rozpropagowany przez zespół KULT. Wszystkie podobieństwa do osób autentycznych (szczególnie Marianny, ochy i Łukasza) są całkowicie przypadkowe
Napisz komentarz
Komentarze