Po „czarnym czwartku” 2015 r. kurs szwajcarskiej waluty dochodził nawet do poziomu 5,19 zł. Od tamtej pory minęły już 2 lata, a czarny stał się nade wszystko rynek kredytów hipotecznych we frankach. Z najbardziej „opłacalnego” kredyt frankowy stał się utrapieniem wielu polskich rodzin, zmorą rządu i kulą u nogi bankowców. Kurs franka przed nagłym uwolnieniem franka w stosunku do euro przez SBC wynosił ok. 3,50 zł. Dziś po tym, że kurs franka kiedykolwiek eksplodował, pozostał ślad. Cena jaką należy za niego zapłacić wynosi zaledwie 3,80 zł.
Warto kupić franki na zapas?
„Od września 2015 roku nie notowaliśmy tak niskiego poziomu kursu franka szwajcarskiego.” – mówi Robert Madejski, dealer walutowy kantoronline.pl. „Można powiedzieć, że właśnie spełniły się pobożne życzenia frankowiczów. To szczególnie dobry moment dla tych kredytobiorców, którzy mogą sobie pozwolić na kupno większej ilości franków szwajcarskich. Zdecydowanie powinni przemyśleć zakup tej waluty na zapas”. Przypomnijmy: dokładnie pół roku temu kurs franka osiągał kwotę 4,2 zł. A to oznacza, że rata kredytowa wynosząca 300 CHF, jest dzisiaj mniejsza aż o ok. 120,00 zł w stosunku do grudnia ubiegłego roku.
Czy frankowicze są wypłacalni?
Biuro Informacji Kredytowej w marcu opublikowało nowy raport na temat kredytów w Polsce[1]. Wynika z niego, że frankowicze stanowią tylko 6 procent wszystkich polskich kredytobiorców i do tego, spłacają swoje zadłużenie sumiennie. Z terminową spłatą swoich rat (powyżej 90 dni) ma problem jedynie 1,1 procent wszystkich frankowiczów.
Gdzie najtaniej kupić franki?
Fakt, by wymienić walutę CHF/PLN z najniższym spreadem jest istotną kwestią dla kredytobiorców „frankowych”. Z raportu przeprowadzonego przez Interaktywnie.com[2] wynika, że obecnie najniższe spready oferują kantory internetowe, a najwyższe banki. Kantory stacjonarne są opcją pośrednią, ale niezbyt wygodną podczas spłaty kredytu (z uwagi na częstotliwość rat i brak możliwości spłaty online). Żeby oszczędzać na spreadzie, warto podpisać aneks do umowy kredytowej, pozwalający na kupno waluty potrzebnej do spłaty kredytu we frankach w innej instytucji niż ta, która udzielała kredytu.
Ile można zaoszczędzić w kantorze online?
Wymiana w kantorach internetowych jest tańsza o ok. 8% niż w bankach. Żeby skorzystać z wymiany waluty online w kantorach internetowych, należy posiadać konto walutowe w banku. Ale rzecz ta nie dotyczy frankowiczów, którym do wymiany waluty w kantorze internetowym wystarczy rachunek techniczny, który udostępnia im bank wraz z kredytem. Tym samym, frankowicze są grupą społeczną, która korzystając z kantoru online, nie musi ponosić dodatkowych kosztów związanych z utrzymywaniem konta walutowego.
Reasumując
Rynek walutowy jest najbardziej zmiennym rynkiem na świecie. A „szaleństwo” tego rynku finansowego raz obraca się na korzyść frankowiczów, a czasem przynosi im straty. Taka jest istota ryzyka walutowego, które podjęli i za które płacą wysoką cenę. Dzisiejsze dane z rynku walutowego przynoszą frankowiczom dobre wieści. Nie wiadomo jak długo tendencja ta utrzyma się. Miejmy jedynie nadzieję, że kolejnej „eksplozji” kursu franka nie będzie.
Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak obniżyć spread walutowy dla swojej firmy, kliknij tutaj.
[1] Por. http://www.bankier.pl/wiadomosc/BIK-maleje-liczba-kredytow-frankowych-ale-rosnie-zadluzenie-Polakow-3672423.html?comments=1#boxArticleComment, dostęp: 10.05.2017 r.
[2] Zob. http://interaktywnie.com/biznes/artykuly/raporty-interaktywnie-com/raport-interaktywnie-kantory-online-2016-253285, dostęp: 10.05.2017 r.
Artykuł sponsorowany