Prace przy jednej z głównych ulic centrum trwały od jesieni zeszłego roku. W pierwszej kolejności wymieniano krawężniki oraz zlokalizowane wzdłuż drogi oświetlenie. Zimą i wczesną wiosną wykonawca realizował prace przy przebudowie chodników i zjazdów. Ze względu na położenie ulicy na granicy kulturowego parku zastosowano płyty betonowe układane w karo. Wokół nich układano opaski z granitowej kostki. Kamienną kostką wykończono również nawierzchnię zjazdów, a na koniec zabrano się za zmianę nawierzchni.
Na ul. Grudziądzkiej wszystko gotowe. Nowe chodniki w historycznym wzorze (karo), nawierzchnia na jezdni, oświetlenie, krawężniki, miejsca postojowe, zjazdy do posesji. Pod koniec lipca wymalujemy jeszcze tylko oznakowanie poziome - czytamy na stronie ZDMiKP.
Nowe rozwiązanie nie każdemu jednak przypadło do gustu. W dyskusji pod postem spółki jeden z bydgoszczan zauważył, że podczas przeprowadzonych prac zupełnie pominięto infrastrukturę rowerową, przez co większość poruszających się na dwóch kółkach mieszkańców - ze względu na duży ruch samochodowy na ulicy Grudziądzkiej - wybiera jazdę po chodniku. Firma jednak broni się przed tymi zarzutami zauważając, że aby wykonać dodatkową strefę dla rowerów należałoby zrezygnować z któregoś pasa ruchu, co przy tak wąskiej jezdni jest niemożliwe.
Napisz komentarz
Komentarze