Zmiany w zarządzaniu miejską zielenią realizujemy od 2020 roku Wiosenne koszenie zaczęliśmy w tym roku 15 maja, później niż w ubiegłym. Tylko kilka lokalizacji w ścisłym Śródmieściu, najbardziej reprezentacyjnych zostało skoszonych tuż przed i tuż po majówce. - czytamy na stronie Urzędu Miasta.
Koszenie tradycyjnie rozpoczęto od głównych arterii komunikacyjnych, rond i obszarów priorytetowych. Podobnie jak w roku ubiegłym, zaplanowane są tylko trzy koszenia.
Miasto kieruje się zasadą, by kosić jak najmniej i tylko tam, gdzie to konieczne. Wyższe trawniki świetnie zatrzymują wodę. W czasie ulewnych deszczy działają jak gąbka. Rzadsze przycinanie trawników pozytywnie wpływa na różnorodność biologiczną – pojawiają się inne gatunki roślin i zwierząt, w tym owadów, które mają lepsze warunki do bytowania.
Efekty rzadszego koszenia już widać
W tym roku możemy zobaczyć efekt wysianej 2 lata temu łąki przy pętli tramwajowej na ul. Wyścigowej, w zeszłym roku powstała łąka w parku nad Kanałem. Łąka jest alternatywą dla miejskich trawników. Zapewnia zwiększenie różnorodności gatunkowej roślin, jest także domem dla setek owadów i drobnych zwierząt. Łąka poprawia też estetykę okolicy zachwycając kolorami i zapachem.
Gdzie możemy spodziewać się regularnego koszenia?
Miasto wskazało kilka obszarów, w którym chce utrzymać koszenie. Są nimi: okolice skrzyżowań, rond, przejść dla pieszych czy przejazdów tramwajowych, aby zachować dobrą widoczność i bezpieczeństwo pieszych jak i kierowców. Oprócz tego takimi miejscami są: Wyspa Młyńska, Park Kazimierza Wielkiego czy Park Jana Kochanowskiego. Wynika to ze względów estetycznych i utrzymania odpowiednich standardów tych terenów.
Napisz komentarz
Komentarze