Międzynarodowy Szczyt Miast i Regionów, to ogromne przedsięwzięcie, podczas którego w samym centrum ogarniętego wojną kraju z ukraińskim rządem, przedstawicielami społeczeństwa, biznesu i think thanków spotkali się prezydenci, burmistrzowie i wojewodowie z całego świata. Głównym mówcą i gospodarzem był oczywiście prezydent Ukrainy Wołodomyr Zełenski, ale oprócz niego głos zabrali m.in. premier kraju Denis Szmyhal, a także wicepremier ds. odbudowy Ołeksandr Kubrakow. Hasło szczytu to "Partnerstwo dla zwycięstwa", a wśród przedstawicieli naszego kraju, oprócz Rafała Bruskiego, znalazła się także prezydentka Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca Grupy Roboczej Ukraina Europejskiego Komitetu Regionów
W Buczy, Irpieniu i Borodiance na własne oczy zobaczyłem, jakich zbrodni dopuścili się rosyjscy agresorzy… W Kijowie udało mi się spotkać z merami naszych miast partnerskich - Krzemieńczuka i Czerkasów. Wsparcie bydgoszczan dla naszych przyjaciół jest nie tylko symboliczne i ma wymierne efekty.
Dziękuję wszystkim, którzy wspierają walczącą Ukrainę. Ta wojna cały czas się toczy a Ukraina walczy również o nasze bezpieczeństwo. - napisał na swoim profilu facebookowym Rafał Bruski
Bydgoszcz pomaga nie od dziś
Mieszkańcy naszego miasta od początku rosyjskiej agresji pełnym sercem zaangażowali się w akcje pomocowe dla bohatersko walczącego narodu ukraińskiego. Już w pierwszym tygodniu wojny powstało wiele spontanicznych, a następnie zorganizowanych akcji, wysyłających pomoc materialną dla pozostałych w swojej oblężonej ojczyźnie Ukraińców, jak też skierowanych do przybywających do naszego miasta uchodźców. Według szacunków, w naszym mieście, od momentu wybuchu wojny, osiedliło się od 25 do 30 tysięcy uciekających przed wojną obywateli Ukrainy, a niemal 2700 dzieci i młodzieży uczy się obecnie w bydgoskich przedszkolach i szkołach.
Napisz komentarz
Komentarze