Jak informuje kujawsko-pomorska policja, wszystko zaczęło się od zdarzeń, które miały miejsce na terenie Bydgoszczy i Torunia. Sprawcy wykorzystując metodę oszustwa na policjanta nakłonili starsze osoby do przekazania pieniędzy. Ofiary tych przestępstw, tak mocno wierzyły rozmówcy w rzekomo prowadzoną akcję przeciwko szajce złodziei, że nawet dali się nakłonić w jednym przypadku do wyrzucenia pieniędzy przez okno. W wyniku przestępczego działania starty oszacowano na blisko 400 tysięcy złotych. Można powiedzieć, że były to oszczędności życia pokrzywdzonych. Niestety sprawcy takich przestępstw są bezwzględni.
Do spraw prowadzonych przez komisariaty w Bydgoszczy i Toruniu włączyli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Funkcjonariusze gromadzili i analizowali każdy materiał dowodowy ze zdarzeń, które miały miejsce od początku roku. Wnikliwa i żmudna praca kryminalnych pozwoliła im na wytypowanie do sprawy młodego mężczyznę. Podejrzewanym okazał się być 19-letni mieszkaniec Wrocławia, który pełnił rolę tak zwanego odbieraka, czyli osobę, która zajmowała się odbieraniem pieniędzy od pokrzywdzonych. Dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany do osadzenia w areszcie śledczym lub zakładzie karnym.
W minionym tygodniu (9.03.2023) policjanci z komendy wojewódzkiej ustalili miejsce przebywania podejrzewanego. Okazało się, że aktualnie przebywa na terenie Wałbrzycha. Funkcjonariusze skontaktowali się z kolegami Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. Tam przekazali im wszystkie informacje na temat typowanej osoby. W tym samym dniu policjanci wałbrzyskiej komendy namierzyli i zatrzymali 19-latka na terenie jednej z galerii handlowych w mieście. Zaskoczony młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Po zatrzymanego przyjechali kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Mężczyzna został dowieziony do Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, gdzie śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu cztery zarzuty dotyczące oszustw. Trzy zarzuty dotyczyły oszustw dokonanych na terenie Bydgoszczy, gdzie w styczniu i lutym podejrzany odebrał od pokrzywdzonych łącznie ponad 260 tysięcy złotych. Natomiast na początku marca, spod okna, zabrał ponad 110 tysięcy złotych.
19-latek został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu wnioskował do sądu o jego tymczasowy areszt. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował 19-latka na najbliższe trzy miesiące. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze