W samochodzie, którym kierował policjanci zabezpieczyli blisko 4,5 kg amfetaminy. Mężczyzna był wielokrotnie notowany za różnego rodzaju przestępstwa. Jakiej treści zarzuty usłyszy teraz zadecyduje prokurator po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zgromadzonym przez funkcjonariuszy.
Kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy każdego dnia wykonują różnego rodzaju czynności, by skutecznie uderzyć w przestępczość narkotykową. Tak też było wczoraj (22.08.16). Z policyjnych ustaleń wynikało, że namierzony przez nich 45-letni bydgoszczanin będzie przewoził narkotyki. Kryminalni, po południu, wyruszyli w patrol kilkoma nieoznakowanymi radiowozami.
Przed godziną 19.00 na ul. Sowińskiego w Bydgoszczy policjanci zauważyli jaguara, którym miał jechać znany im 45-latek. Kryminalni dali więc sygnał do zatrzymania. Gdy funkcjonariusze (ubrani w kamizelki z napisem POLICJA) podchodzili do samochodu, kierujący nim gwałtownie ruszył, skręcając na chodnik, w kierunku jednego z nadchodzących policjantów, spychając go na ścianę pobliskiej kamienicy. Widząc to drugi funkcjonariusz oddał strzały w kierunku kół, by unieruchomić auto. To nie poskutkowało. 45-latek zaczął uciekać. Kryminalni, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ruszyli za nim w pościg. Kierowca nadal nie reagował. Zwolnił dopiero kilka ulic dalej na ul. Flisackiej, gdzie natknął się na zamknięte rogatki, ale i to go nie zatrzymało. Kierowca gwałtownie ruszył, chcąc staranować przejazd. Wtedy do akcji wkroczyli kryminalni z innego radiowozu i samochodem uniemożliwili 45-latkowi dalszą jazdę. Z tej racji, że sytuacja potencjalnie zagrażała postronnym świadkom, którzy zgromadzili się wokół, policjanci krzykiem próbowali ich rozgonić, ale gdy ci nie reagowali jeden z funkcjonariuszy oddał trzy strzały w powietrze celem zaalarmowania o niebezpieczeństwie.
Kierujący jaguarem został zatrzymany. Wtedy potwierdziły się wcześniejsze policyjne ustalenia. Podczas przeszukania auta, na podłodze, kryminalni znaleźli reklamówkę, a w niej dwa worki z białym proszkiem. Wstępne testy wykazały, że to blisko 4,5 kg amfetaminy. Zabezpieczone narkotyki trafiły do Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Bydgoszczy, gdzie poddane zostaną specjalistycznym badaniom.
Zatrzymany 45-latek był wielokrotnie notowany za różnego rodzaju przestępstwa. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Jakiej treści? O tym zadecyduje już oskarżyciel.
Napisz komentarz
Komentarze