Nieprawidłowości ujawnili podczas kontroli volvo mundurowi z nakielskiej „drogówki”.
Volvo z naczepą zostało skontrolowane przez „drogówkę” wczoraj (4.12.22) na jednej z dróg dojazdowych do centrum Nakła. Mundurowi sprawdzając stan techniczny auta, zweryfikowali też zapis tachografu i okazało się, że urządzenie nie działa, tym samym kierowca, wbrew obowiązującym przepisom, nie rejestrował swojego czasu pracy ani prędkości auta.
Szybko wyszło na jaw, że 27-latek ingerował też w drogomierz, zakładając na impulsator znajdujący się w skrzyni biegów magnes. Skutkiem czego było, że licznik, mimo przejechania przez auto już kilkudziesięciu kilometrów, cały czas wskazywał ten sam stan.
Ingerencja w drogomierz jest przestępstwem, za które grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności i decyzję w tej kwestii podejmie sąd. Za naruszenie przepisów ustawy o transporcie drogowym tj.: nierejestrowanie swojej aktywności oraz prędkości volvo, mieszkaniec kcyńskiej gminy został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych, a kontrolujący go policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Napisz komentarz
Komentarze