Wszystko zaczęło się w ubiegłym tygodniu we wtorek (12.04.2022) nad ranem, wówczas dyżurny z bydgoskiego Błonia otrzymał informację o kradzieży pojazdu na bydgoskim Miedzyniu. Na miejsce zostali skierowani policjanci. Tam zastali pokrzywdzonego, który opowiedział o całym zajściu.
Z jego relacji wynikało, że sprawca ukradł mu auto, gdy wystawiał je z garażu i postawił przed posesją. Wtedy zauważył mężczyznę, który próbował wsiąść do jego samochodu. Pokrzywdzony na próbę udaremnienia kradzieży został zaatakowany nożem. W wyniku ataku został zraniony w policzek. Następnie sprawca odjechał oplem. Funkcjonariusze zaczęli zbierać szczegółowe informacje na temat okoliczności zdarzenia oraz rysopisu sprawcy.
Do sprawy włączyli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, którzy następnego dnia (13.04.2022) odnaleźli skradzionego opla na jednej z ulic Osowej Góry. Auto zostało zabezpieczone. W tym czasie kryminalni wytypowali podejrzewanego. Jeszcze tego samego dnia namierzyli go, gdy wracał vw do Bydgoszczy. Około godziny 16:00 policjanci przystąpili do realizacji i zatrzymali podejrzewanego za Mostem Fordońskim. Zaskoczony 27-latek został obezwładniony. Następnie trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy z bydgoskiego Błonia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili 27-latkowi zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Następnie doprowadzili go do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt. W piątek (15.04.2022) sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze