Omikron, szczególnie zaraźliwy wariant wirusa SARS-CoV-2, po raz pierwszy został zidentyfikowany w listopadzie 2021 r. Obecnie odpowiada on za większość nowych zachorowań na całym świecie. Jego biologia różni się znacznie od oryginalnego szczepu SARS-CoV-2, na którym oparte są obecnie zatwierdzone szczepionki. Różnice te mogą wyjaśniać, dlaczego trzy dawki istniejących szczepionek są mniej skuteczne przeciwko omikronowi niż przeciwko innym wariantom.
Dlatego firmy farmaceutyczne prowadzą badania nad szczepionkami dostosowanymi do zmian charakterystycznych dla nowego wariantu. Pfizer i Moderna ogłosiły pod koniec stycznia br., że rozpoczęły badania kliniczne swoich szczepionek specyficznych dla omikrona. Powinny one przynieść dane w nadchodzących miesiącach.
Jednak wiele wczesnych badań na zwierzętach (opublikowanych jako preprinty) sugeruje, że dawki przypominające specyficzne dla wariantu omikron nie mają żadnej przewagi nad trzecią dawką obecnych szczepionek. Większość tych badań obejmowała niewielką liczbę zwierząt (w jednym przypadku tylko osiem małp) – i żadne z nich nie było recenzowane. Jednak wyniki sugerują, że pojedyncza dawka dostosowanej do omikrona szczepionki nie daje szczególnej przewagi nad "zwykłą" szczepionką.
Podczas gdy naukowcy czekają na wyniki, badania na zwierzętach dają wczesny wgląd w potencjalną użyteczność zaktualizowanych szczepionek.
„W badaniach przedklinicznych na modelach zwierzęcych widzimy, że booster wariantem szczepionki nie daje nic lepszego niż booster obecną szczepionką” - powiedział David Montefiori, dyrektor Laboratory for AIDS Vaccine Research and Development w Duke University Medical Center w Durham (Północna Karolina, USA), który zajmował się badaniem szczepionek przeciwko COVID-19.
Jedno z badań dotyczyło odpowiedzi immunologicznej ośmiu makaków rezus (Macaca mulatta), które otrzymały trzy dawki szczepionki: dwie dawki oryginalnej szczepionki Moderna i dawkę przypominającą tego samego preparatu lub wersję zawierającą silnie zmutowane białko kolca wariantu omikron (wirus wykorzystuje je, aby wejść do ludzkich komórek). Małpy, którym podano szczepionkę, wytworzyły szeroką odpowiedź przeciwciał przeciwko wszystkim wariantom wzbudzającym obawy, w tym omikronowi.
Co ważne, boostery miały również pozytywny wpływ na komórki pamięci immunologicznej – długo żyjące komórki układu immunologicznego (rodzaj limfocytów B) powstające na skutek udanej odpowiedzi immunologicznej przeciwko obcemu antygenowi. Komórki te są odpowiedzialne za wytwarzanie przeciwciał w celu odparcia wirusa. Zarówno oryginalna, jak i zaktualizowana szczepionka spowodowały u zwierząt wzrost poziomu reagujących krzyżowo komórek pamięci, które są ukierunkowane na wiele wariantów, nie tylko te w szczepionce.
„Jak na razie to bardzo dobrze – zaznaczył Robert Seder, współautor artykułu i immunolog National Institute of Allergy and Infectious Diseases w Bethesda w stanie Maryland. -Oznacza to, że wciąż jesteśmy w stanie pokryć wszystkie znane warianty za pomocą przypominającej dawki obecnych szczepionek". Ostrzega jednak, że w badaniu analizowano tylko odpowiedź immunologiczną do czterech tygodni po boosterze i nie jest jasne, jak długo utrzyma się taki wzrost produkcji przeciwciał.
Grupa Sedera eksponowała również na wariant omikron zwierzęta, które otrzymały dawkę szczepionki oryginalnej lub dopasowanej do omikrona. „Każdy booster całkowicie wyłączył replikację wirusa w ciągu dwóch dni” – wskazał. Zarówno w tym eksperymencie, jak i w tym, w którym analizowano odpowiedzi komórek B pamięci, szczepionka specyficzna dla omikrona nie wykazała znaczącej przewagi nad oryginalną.
Także badanie na myszach wykazało, że podanie dawki przypominającej dopasowanej do omikrona po dwóch dawkach szczepionki opartej na mRNA nie przyniosło większych korzyści niż standardowa dawka przypominająca. W badaniu przyjrzano się również szczepionce specyficznej dla omikrona u "naiwnych" myszy, czyli takich, które nie były wcześniej zaszczepiane – i stwierdzono, że gryzonie wytwarzały wysoki poziom silnych przeciwciał przeciwko omikronowi. Jednak te przeciwciała miały ograniczoną zdolność do hamowania innych kluczowych wariantów COVID-19. Podobne wyniki uzyskano w oddzielnym badaniu na myszach naiwnych immunizowanych szczepionką z dopasowanym mRNA omikronem.
W czwartym badaniu zbadano szczepionkę, która w przeciwieństwie do powszechnie stosowanych szczepionek mRNA koduje zarówno fragment wirusa, jak i enzym wzmacniający ekspresję tego fragmentu. Naukowcy podali myszom trzy dawki takiej szczepionki, wyprodukowanej przez HDT Bio w Seattle w stanie Waszyngton: dwie dawki oparte na oryginalnym szczepie SARS-CoV-2, a następnie pojedynczą dawkę przypominającą specyficzną dla omikrona.
Trzecia dawka nie wywołała zwiększonej odpowiedzi immunologicznej przeciwko omikronowi. Taką odpowiedź zaobserwowano natomiast u myszy, które otrzymały jedną dawkę szczepionki opartej na szczepie oryginalnym i dwie dawki szczepionki specyficznej dla omikrona.
„To, czego uczą nas te badania, to zasady zaangażowania układu odpornościowego podczas zaszczepiania boosterem za pomocą wariantu szczepionki” – wyjaśnił Montefiori. Jak wskazał, te zasady sugerują, że pojedyncza dawka szczepionki o dopasowanym wariancie prawdopodobnie nie jest rozwiązaniem. „Istnieją ważne pytania, którymi nadal należy się zająć. Mam nadzieję, że badania na ludziach Pfizera i Moderny dotyczące omikrona tego dokonają" - dodał.
(PAP)Autor: Paweł Wernickipmw/ agt/
Napisz komentarz
Komentarze