Odkąd zmarła mama Jake’a, on i jego ojciec przeprowadzają się z miasta do miasta. Tak trafiają na osiedle Pacific Crest niezbyt atrakcyjnej dzielnicy na przedmieściach Los Angeles. Chłopiec nikogo nie zna, a jego tata pracuje od rana do nocy. Podczas jednej z samotnych wypraw Jake przypadkiem trafia do pracowni komputerowej w opuszczonej świetlicy. Znajduje tam trzy działające komputery, na których zainstalowano Minecrafta.
Gra wydaje się kryć jakąś bliżej nieokreśloną tajemnicę: badając wrak statku, Jake dostrzega syreny, istoty, które normalnie nie występują w tym świecie. Chłopak pragnie za wszelką cenę rozwiązać wszystkie zagadki i dotrzeć do końca gry. Co wieczór, mimo zakazu wstępu na ten teren, przemyka do świetlicy, uważając, by nikt go nie widział.
Któregoś razu natrafia na rówieśników – Emily i Tanka. Nie jest to jednak szczęśliwe spotkanie, bo całą trójkę łapie strażnik pilnujący placu budowy. Jake, Emily i Tank spodziewają się najgorszego, ale nieoczekiwanie wszystko kończy się dobrze. A za karę nastolatki mają posprzątać pomieszczenia świetlicy przed planowanym remontem.
Z początku współpraca nie układa się dobrze: Tank jest opryskliwy, Emily zadziera nosa i tylko Jake usiłuje się z nimi zaprzyjaźnić, ale bez powodzenia. Kiedy jednak chłopiec pokazuje im tajemniczy serwer Minecrafta, coś się zmienia: zaczynają współpracować w grze i poza nią. Spieszą się, bo chcą dotrzeć do podwodnego miasta, zanim komputery zostaną odłączone. Nieśmiało kiełkuje zupełnie niezwykła przyjaźń...
Pewnego dnia oprócz awatarów trojga nastolatków pojawia się na serwerze ktoś jeszcze. Tajemnicza postać to potężny Czarownik, on sprawuje absolutną władzę nad światem gry. Z początku niechętny przybyszom, po jakimś czasie zaczyna im pomagać i przygotowuje specjalnie dla nich nowy zestaw zadań prowadzących do miasta syren...
Nazajutrz zaczyna się remont i serwer z niezwykłą grą przepadnie na zawsze. Czy grupa przyjaciół zdąży rozwiązać zagadkę?
„Minecraft. Wrak” to już siódma powieść z tego cyklu. Popularność kolejnych części dowodzi, że Minecraft to nie tylko ulubiona gra dzieci i młodzieży, ale przede wszystkim magiczny świat, do którego zawsze chętnie wracają. Wyjątkowa seria jest doceniana także przez rodziców, oni podkreślają, że każda z książek to pełna humoru i dynamicznej akcji opowieść z inspirującym morałem.
Napisz komentarz
Komentarze