Minister zdrowia był proszony przez dziennik o ocenę pomysłu, by tylko zaszczepieni przeciw Covid-19 dostawali świadczenie 500 plus.
Niedzielski podkreślił, że zanim pojawi się dyskusja o obowiązku lub możliwości uprzywilejowanego dostępu do usług dla zaszczepionych, trzeba wyczerpać "potencjał zachęcania ludzi do poddawania się szczepieniu. Dlatego - podkreślił - rząd chce postawić na mobilne zespoły szczepiące. "Chcemy też włączyć lekarzy rodzinnych, by zachęcali swoich pacjentów do szczepień" - zapowiedział.
Dodał, że jego zdaniem powiązanie świadczenia 500 plus z zaszczepieniem nie jest dobrym pomysłem.
Pytany, czy w Polsce - tak jak we Francji - będą wprowadzone zasady, że tylko osoby zaszczepione będą mogły korzystać m.in. z kin i restauracji, Niedzielski podkreślił, że takie zapisy z jednej strony powodują zwiększenie liczby szczepiących się, ale z drugiej budzą duże emocje i niezadowolenie społeczne. "Zastanawiamy się więc, czy forsowanie pewnych rozwiązań, które zwiększają presję na społeczeństwo, nie będzie mniej skuteczne" - powiedział.
Minister dopytywany, jakie scenariusze "leżą na stole", powiedział: "Spodziewamy się, że w połowie sierpnia nastąpi pewne przyspieszenie zakażeń. Najbardziej czarny scenariusz mówi, że będziemy mieli 15 tys. zakażeń dziennie na koniec września lub na początku października. Te optymistyczne mówią o tysiącu, czyli o braku wyraźnej fali. To, który scenariusz się ziści, będzie zależało od tego, ile osób zostanie zaszczepionych".
Pytany, czy w regionach będą takie same obostrzenia dla zaszczepionych i niezaszczepionych, Niedzielski stwierdził, że w województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim "zdecydowanie to prawdopodobieństwo wprowadzenia obostrzeń jest większe niż w pozostałych regionach".
Na pytanie, czy są inne plany, Niedzielski powiedział: "Myślimy o takim projekcie, gdzie firmy, które wykażą, że mają zaszczepionych pracowników, zwłaszcza tych mających kontakt z klientami, nie będą miały obostrzeń".
Niedzielskiego dopytywano, czy pracownicy będą mogli sprawdzać, czy pracownik jest zaszczepiony. "Jesteśmy po analizie tego zagadnienia i na pewno wymaga to zmian ustawowych. Trwają takie prace, by taki projekt przygotować; ewentualnie podejmiemy na ten temat dyskusję na najbliższym posiedzeniu Sejmu (11 sierpnia)" - powiedział szef MZ.
Pytany, co oznaczałoby to dla pracownika i czy mógłby zostać przesunięty na inne stanowisko, gdyby nie był zaszczepiony, Niedzielski ocenił, że "jeśli pracownik ma kontakt z klientem, to przesunięcie go na stanowisko, na którym nie będzie stanowił zagrożenia epidemicznego, miałoby rację bytu".
(PAP) wni/ mmu/
Napisz komentarz
Komentarze