Dwa dni temu (04.07) około godz. 23.00 do inowrocławskiej komendy zgłosiła się kobieta. Podała, że przyjechała wraz z mężczyzną do sanatorium. Tego też dnia około godz. 18.30 jej 90-letni towarzysz opuścił budynek sanatoryjny, a jego poszukiwania „na własną rękę” nie dały rezultatu.
Policjanci natychmiast zorganizowali działania poszukiwawcze, które miały na celu ustalenie miejsca pobytu mężczyzny. Ważny był czas z uwagi na wiek mężczyzny, jego schorzenia i nocną porę. Intensywne poszukiwania prowadzone były na terenie miasta, ale i Parku Solankowego. Po niespełna godzinie policjanci odnaleźli mężczyznę na terenie innego sanatorium.
Zgłaszająca za tak szybką i skuteczną reakcję pisemnie podziękowała policjantom słowami: „Serdeczne podziękowania dla Policji w Inowrocławiu i pełne uznania dla ofiarności i chęci przyjścia mi z pomocą”.
Napisz komentarz
Komentarze