Hasło "Make Art no War”, ma na celu uświadomić ludziom, że tworzenie poważnych konfliktów zbrojnych jest tak naprawdę bezcelowe i nie przynosi ze sobą nic dobrego. Organizatorzy chcą tym samym wpłynąć poprzez sztukę na myślenie ogółu. Hasło ma zachęcić słuchaczy i widzów tegorocznej edycji festiwalu do refleksji i wyciągania wniosków. Warto zaznaczyć, że jest to pewien element prowokacji, ale taki cel też przyświeca organizatorom.
- Wszystkie działania artystyczne traktowane są jako środek, który prowadzić ma do głębszego poznania otaczającej nas rzeczywistości i przemian zachodzących na świecie.
W związku z komplikującą się sytuacją społeczno-polityczną na świecie, wierząc, że sztuka wyzwala w ludziach pokłady dobra i zrozumienia, zaproponowałem artystom oraz publiczności aby najbliższy festiwal odbył się pod hasłem „Make Art no War”.
Festiwal nie posiada żadnych ograniczeń stylistycznych. Wykładnikiem w doborze artystów są: autentyczność prezentowanej sztuki (działania autorskie) oraz najwyższy poziom wykonawczy. - Pisze Sławomir Janicki, dyrektor festiwalu.
Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 15-17 września i wzbogacona zostanie o cykl filmowy „Films against war” oraz dyskusje z udziałem artystów, podczas których zostaną poruszone tematy Czy sztuka może zatrzymać wojnę oraz jaka jest rola artysty we współczesnym świecie?
Program oraz miejsce odbywania się koncertów znajdziecie na stronie: http://mozg.pl/bydgoszcz/2016-09-15-17-12th-mozg-festival/
Napisz komentarz
Komentarze