Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gdy nie radzisz sobie z windykatorem

Pożyczyłeś gotówkę, ale straciłeś pracę, rozchorowałeś się lub doświadczyłeś innych nieprzewidzianych zdarzeń typu zamknięcie zakładu pracy z powodu pandemii COVID-19, śmierć bliskiej osoby etc. Chcesz oddać dług, ale on wraz ze stale rosnącymi odsetkami, przerasta twoje możliwości. Do tego codziennie czujesz się nękany i zastraszany przez windykatorów. Tracisz zdrowie z nerwów i myślisz, że nie masz już wyjścia. Na pomoc przychodzi zespół prawników i negocjatorów działających w ramach Programu Ulga od Długu.
  • Źródło: Ulga od długu
Gdy nie radzisz sobie z windykatorem
CERTO - Ulga od Długu

Pani Łucja zaczęła pożyczać pieniądze gdy zachorował jej mąż. Miała za małą emeryturę, żeby opłacić leki i mieszkanie. Oddawała co miesiąc, ale czasem emerytura przyszła później i spóźniła się ze spłatą tydzień. Od każdego dnia opóźnienia firmy pożyczkowe naliczały kolejne odsetki. W jednej z firm pożyczyła 900 zł, a spłacała przez 2 lata po 405 zł miesięcznie! Kiedy tylko spóźniła się tydzień z ratą, doliczano jej kolejne 100 zł odsetek karnych. Gdy nie dawała rady ze spłatą rat nękała ją windykacja. „To był koszmar – wspomina. - Straszyli mnie, wystawali pod blokiem, próbowali siłą wejść do mieszkania, obklejali drzwi. Ja im mówiłam, że oddam to, co pożyczyłam, ale nie mam teraz 100 zł, zostało mi tylko 30 zł, a emerytury jeszcze nie dostałam. Pokazałam im portfel – płacze. - Oni wyrwali mi te ostatnie pieniądze, chociaż ja już tyle im spłaciłam”.

Do Programu Ulga od Długu pani Łucja przystąpiła w styczniu 2021 r. „Odzyskałam spokój – przyznaje. - Na początku jeszcze z chwilówek dzwonili. Ale zawsze mówiłam tak, jak mnie poinstruowano: >>Proszę kontaktować się z kancelarią prawną CERTO, która jest moim pełnomocnikiem<<”. Jak opowiada pani Łucja, oczywiście firmy pożyczkowe na początku nie chciały przyjąć tego do wiadomości. „Na ich argumenty, że nie z kancelarią podpisywali umowę i nie ona jest im winna pieniądze, tylko ja, odpowiadałam, że to jest mój, wybrany przeze mnie pełnomocnik i z nim należy rozmawiać – relacjonuje, - I rozłączałam się”. Parę razy jeszcze różni windykatorzy zadzwonili do pani Łucji, nawet podczas pogrzebu jej męża. „Usłyszałam wówczas - No wie pani! Co mnie to obchodzi, że jest pani na pogrzebie?! Codziennie ktoś umiera”.

Teraz, jak przyznaje pani Łucja, przynajmniej od windykatorów ma spokój. „Jedna firma, ta, której zapłaciłam już prawie 10000 zł z 900 zł pożyczki, nie tylko nie przyjeżdża i nie dzwoni, ale nawet nie chce ze mną rozmawiać. Zadzwoniłam tam razem z pełnomocnikiem. Pani z kancelarii przedstawiła się i powiedziała, że będzie przysłuchiwać się rozmowie. Nie chcieli rozmawiać, ale do mnie też już więcej nie zadzwonili, a kiedyś przyjeżdżali i na siłę próbowali do mieszkania wejść” – dodaje z ulgą.

Przypadek pani Łucji nie jest odosobniony. Prawnicy z CERTO Kancelarii Prawnej M. Janowicz – Stradomska i Wsp. Sp. k., wspierającej osoby przystępujące do Programu Ulga od Długu, na co dzień stykają się z przypadkami rażącego przekroczenia uprawnień podczas działań windykacyjnych. „Wiele osób nie wie, co ma zrobić w sytuacji zetknięcia z taką brutalną windykacją. Z drugiej strony, niewiele osób takich jak pani Łucja zdaje sobie sprawę, że może skorzystać z profesjonalnej pomocy zewnętrznej. W opisanych przez panią Łucję sytuacjach, mogło dojść do przestępstwa określanego jako groźba karalna i nękanie – stwierdza radca prawny Dorota Wiszniewska, dyrektor Działu Obsługi Prawnej Programu Ulga Od Długu w Kancelarii Prawnej CERTO. – Windykator terenowy nie może zastraszać, nie może pod przymusem zabierać pieniędzy, nie może siłą wchodzić do mieszkania. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że windykator terenowy może jedynie poinformować dłużnika w sposób rzeczowy i bez gróźb o podejmowanych działaniach windykacyjnych, może kontaktować się z dłużnikiem telefonicznie, mailem lub SMS-em. Oczywiście w sposób pozbawiony agresji, nieuwłaczający dłużnikowi”. Mecenas Wiszniewska opisuje metody działań wprowadzone dla Klientów Programu Ulga Od Długu: „Osoba przystępująca do programu otrzymuje poradnik jak rozmawiać z napastliwymi windykatorami, jak sobie radzić w sytuacji ich wizyt w domu czy w miejscu pracy, jak zachowywać się wobec >>terenowych działań<< angażujących sąsiadów lub pracodawcę. Najlepiej jest po prostu konsekwentnie informować o przekierowaniu kontaktu do swojego pełnomocnika” – dodaje.

Klienci objęci Programem Ulga Od Długu, są zachęcani do prowadzenia dziennika kontaktów z windykacją, a jeśli wynika z tego, iż doszło do naruszenia prawa, podejmowane są stosowne kroki prawne, w skrajnych przypadkach, ze zgłoszeniem na policję, do prokuratury, Rzecznika Praw Konsumenta etc. Zazwyczaj jednak, tak jak w przypadku pani Łucji, wystarczy nawiązanie kontaktu profesjonalnego pełnomocnika z windykacją. Nie musi to oznaczać sytuacji konfliktowych, a jedynie wspólną strategię wypracowania rozwiązań korzystnych dla obu stron, zarówno dłużnika, jak i wierzyciela.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 10°C Miasto: Bydgoszcz

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 33 km/h

STARY RYNEK

ReklamaHosting Mango już od 37,50 zł
ReklamaBydgoszcz na YouTube - Oficjalnie!
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AlicjaTreść komentarza: Właściciele cukierni Sowa powinni zostać uhonorowani przez miasto Bydgoszcz. Nie znam drugiej bydgoskiej firmy, która od lat tak bardzo inwestowałaby w porządkowanie przestrzeni i rozwój architektoniczny naszego miasta. Dzięki tej firmie Bydgoszcz pięknieje.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 12:41Źródło komentarza: Nowy mini park handlowy w Bydgoszczy. Cukiernia Sowa inwestujeAutor komentarza: BZGTreść komentarza: Znowu ta toruńska ***** Ostrowski, który notorycznie zdradza B-szcz we wszystkim na rzecz tego toruńskiego grajdołu zamieszkałego przez socjopatów z antybydgoską psychozą. :( Zaczął niszczyć nawet Tow. Przyj. M. B-szczy doprowadzając do rezygnacji prawdziwych bydgoszczan, ale ktoś wreszcie wytłumaczył tej toruńskiej gnidzie podającej się za bydgoszczanina, choć nim nie jest ani z urodzenia ani z przekonania, że ma wy... opuścić to Towarzystwo. Bydgoszczanie go żywiołowo nienawidzą, jako toruńskiego zdrajcę niszczącego B-szcz z toruńskimi psychopatami!! Won do Grajdołu ZDRAJCO!!!Data dodania komentarza: 28.03.2025, 12:51Źródło komentarza: Od kwietnia loty do FrankfurtuAutor komentarza: Natalia i ZuziaTreść komentarza: Tak naprawdę to szkoda że nasz trener trenuje w Nowy Jorku a nie u nas. Było fajnie.Data dodania komentarza: 21.03.2025, 13:49Źródło komentarza: Za nami udany start judoków z Wyższej Szkoły GospodarkiAutor komentarza: SlawTreść komentarza: Gratulacje! Dzięki trenerowi R.Pujszo ciągle "słychać " o bydgoskim judo !Data dodania komentarza: 20.03.2025, 21:26Źródło komentarza: Za nami udany start judoków z Wyższej Szkoły GospodarkiAutor komentarza: KamilTreść komentarza: UMK -bez medalu a inne nie wiem.Data dodania komentarza: 19.03.2025, 11:29Źródło komentarza: Za nami udany start judoków z Wyższej Szkoły GospodarkiAutor komentarza: MisiekTreść komentarza: GratulacjeData dodania komentarza: 18.03.2025, 23:04Źródło komentarza: Za nami udany start judoków z Wyższej Szkoły Gospodarki
Reklama
NAPISZ DO NAS

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.

Reklama