Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii chce zarekomendować rządowi jak najszybsze otwarcie sklepów meblowych, wprowadzając dodatkowe restrykcje sanitarne, ale to Rada Ministrów podejmie ostateczne decyzje
Wiceminister zapowiedziała też, że w przyszłym tygodniu resort zorganizuje spotkanie, m.in. z producentami mebli, które będzie służyło wypracowaniu pakietu prorozwojowego, wspierającego działania eksportowe, dla tej branży na kolejne miesiące.
Wiceszefowa MRPiT wraz z wicepremierem Jarosławem Gowinem uczestniczyła w poniedziałek w wideospotkaniu z przedstawicielami branży meblarskiej. "Brały w nim udział duże firmy, ale także przedstawiciele średnich i małych" - podkreśliła Semeniuk.
Jak wskazała, podczas spotkania zaproponowano przywrócenie działalności sklepów meblowych pod warunkiem wprowadzenia czterech dodatkowych restrykcji sanitarnych do protokołów bezpieczeństwa, wypracowanych z branżą wiosną. Chodzi, jak powiedziała wiceminister, o "zmniejszenie liczby klientów przebywających w sklepie - z 1 osoby na 15 m kw. na 1 osobę na 20 m kw.; cogodzinną dezynfekcję strategicznych miejsc w sklepie; osobę kontrolującą wchodzących do sklepu przestrzegania zasad +dystans, dezynfekcja, maseczka+; dodatkowe dwa stanowiska do dezynfekcji rąk na każde 500 m kw. powierzchni sklepu".
Semeniuk wyjaśniła, że propozycje te zostały przyjęte przez aklamację przez wszystkich przedstawicieli branży uczestniczących w poniedziałkowym spotkaniu.
Wiceminister dodała, że wicepremier Gowin będzie rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim, o tym, by jak najszybciej otworzyć sklepy meblowe z dodatkowymi obostrzeniami.
Wiceszefowa MRPiT wskazała, że otwarcie sklepów będzie wymagało nowelizacji piątkowego rozporządzenia Rady Ministrów.
Opublikowane w piątek wieczorem rozporządzenie - inaczej niż przewidywał projekt - nie wyłączyło sklepów z meblami z wprowadzanych od 7 listopada ograniczeń w galeriach handlowych. Z tego względu niektóre firmy zajmujące się sprzedażą mebli poinformowały, że ich punkty stacjonarne od soboty są tymczasowo zamknięte. Jednocześnie zachęciły klientów do zakupów online lub składania zamówień przez telefon.
Jak zaznaczyła wiceszefowa MRPiT prace i konsultacje nad projektem rozporządzenia trwały do ostatnich godzin. "Od samego początku MRPiT rekomendowało, aby branża meblarska była otwarta. W drodze konsultacji z podmiotami takimi, jak Ministerstwo Zdrowia, Główny Inspektorat Sanitarny czy epidemiolodzy, zdecydowano jednak, że na liście placówek, które zostaną zamknięte, ostatecznie znalazły się też sklepy meblowe" - powiedziała.
Zdaniem Semeniuk wydaje się, że po wprowadzeniu dodatkowych obostrzeń "możemy pozwolić na otwarcie sklepów meblowych". "Ale to Rada Ministrów podejmie ostateczną decyzję w tej sprawie" - podkreśliła.
W związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem i wprowadzeniem przez rząd nowych ograniczeń w stanie epidemii, część sklepów w galeriach, centrach i parkach handlowych o powierzchni powyżej 2 tys. m kw. jest zamknięta od 7 do 29 listopada. Otwarte w nich są niektóre sklepy z żywnością, produktami kosmetycznymi, artykułami toaletowymi, środkami czystości, produktami leczniczymi, w tym apteki, wyrobami medycznymi, środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia żywieniowego, gazetami lub książkami, artykułami budowlano-remontowymi, artykułami dla zwierząt domowych, usługami telekomunikacyjnymi, częściami i akcesoriami do samochodów lub motocykli, paliw.
W galeriach mogą działać też punkty usługowe, m.in. fryzjerzy, optycy, placówki bankowe, pocztowe, ubezpieczeniowe, a także zajmujące się naprawą samochodów lub motocykli, wymianą opon i dętek; myjnie samochodowe, ślusarskie, szewskie, krawieckie, pralnicze i gastronomiczne oferujące wyłącznie żywność na wynos.
Ponadto w galeriach handlowych wprowadzono czasowe ograniczenie prowadzenia handlu detalicznego i działalności usługowej na wyspach handlowych.
(PAP)
autor: Magdalena Jarco
maja/ amac/
Napisz komentarz
Komentarze