Wczoraj (27.09.) o godz. 20:00, dyżurny aleksandrowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 71-latka i jego 48-letniej córki. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynikało, że w godzinach popołudniowych wybrali się do lasu na grzyby. Kiedy nie wracali, z uwagi na zapadający zmrok, postanowili zgłosić sprawę mundurowym.
Policjanci wspólnie ze strażakami rozpoczęli przeczesywanie lasu. Działania zakończyły się około północy, wtedy policjanci z Konecka zauważyli idących traktem leśnym dwójkę zaginionych. Zmarznięci i wystraszeni grzybiarze wrócili cali i zdrowi do domu.
Policjanci apelują, aby wychodząc na grzyby zabierać ze sobą telefon komórkowy, który w przypadku zagrożenia umożliwi szybkie wezwanie pomocy. Należy podczas takiego spaceru unikać nieznanych miejsc. Pamiętajmy, że lasy szybko się zmieniają, znane miejsce z przed kilku lat, może wyglądać zupełnie inaczej. W przypadku nieznajomości terenu nie należy oddalać się od dróg lub innego stałego punktu orientacyjnego. Pamiętajmy, że to my sami jesteśmy w pierwszej kolejności odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo!
Napisz komentarz
Komentarze