Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Odwiedź bydgoski sztab WOŚP!

Pijany 50-latek zaatakował ratowników medycznych

Policjanci z Nakła zatrzymali 50-latka podejrzanego o naruszenie nietykalności cielesnej, znieważenie oraz kierowanie gróźb wobec ratowników medycznych. Podczas udzielania pomocy spotkały ich wulgarne wyzwiska, groźby pobicia oraz kopanie po nogach. Teraz agresywnemu mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Autor: fot. ilustracyjna

Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę (08.08.20) około godziny 18.00. Dyżurny nakielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który ubliża i grozi ratownikom medycznym. Karetka pogotowia została wezwana do udzielenia pomocy mężczyźnie leżącemu na jednej z nakielskich ulic.

Podczas przeprowadzanych czynności, będący pod widocznym działaniem alkoholu mężczyzna stał się bardzo agresywny. Używając niecenzuralnych słów zaczął znieważać ratowników oraz groził im pobiciem. Dodatkowo, naruszył nietykalność cielesną jednego z ratowników, kopiąc go w nogę. Ponieważ pacjent nie chciał się uspokoić ratownicy poprosili o pomoc policjantów.

50-letni agresor został zatrzymany przez nakielskich funkcjonariuszy. Następnego dnia (09.08.20), po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariuszy publicznych podczas pełnienia obowiązków służbowych oraz kierowania w stosunku do ratowników gróźb karalnych.

Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, może mu grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Pamiętajmy, że zarówno lekarz, jak i ratownik medyczny podczas pełnienia obowiązków służbowych korzysta z ochrony prawnej przewidzianej funkcjonariuszowi publicznemu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pochmurnie

Temperatura: 3°C Miasto: Bydgoszcz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 7 km/h

STARY RYNEK

ReklamaCertyfikat SSL od 9 zł/rok!
ReklamaBydgoszcz na YouTube - Oficjalnie!
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.

Reklama