Głównym założeniem reformy jest likwidacja gimnazjów i powrót do ośmioklasowych szkół podstawowych, po których uczniowie będą mieli do wyboru kontynuowanie nauki w: czteroletnim liceum ogólnokształcącym, pięcioletnim technikum, trzyletniej branżowej szkole pierwszego stopnia lub trzyletniej szkole specjalnej przysposabiającej do pracy.
W Bydgoszczy funkcjonuje obecnie 10 gimnazjów ogólnodostępnych. Obecni uczniowie wszystkich gimnazjów będą kontynuować naukę w dotychczasowych budynkach, natomiast pracownicy tych szkół od 1 września 2017 r. staną się pracownikami szkół podstawowych, w których będą funkcjonowały oddziały gimnazjalne (aż do ostatecznego wygaszenia czyli do czerwca 2019 r.).
Jednocześnie sporo zmian czeka szkoły podstawowe. Utworzone zostaną trzy nowe podstawówki: dwie w Fordonie i jedna na Górzyskowie. Natomiast w 26 szkołach podstawowych zmienione zostaną obwody – dotyczy to SP o numerach: 4, 9, 10, 13,14, 15, 19, 20, 25, 26, 27, 28, 31, 32, 38, 41, 45, 46, 48, 57, 61, 62, 63, 65, 66, 67.
O tych wszystkich zmianach rozmawiano w ostatnim tygodniu na spotkaniach, które przedstawiciele ratusza odbyli z dyrektorami, nauczycielami i przedstawicielami rodziców. W części spotkań uczestniczyła zastępca prezydenta odpowiadająca za edukacją, Iwona Waszkiewicz. – Odbyły się 22 spotkania. Z głosów, które do nas docierały, wynika, że taka kolejność prezentowania zmian była dobrym rozwiązaniem. Najpierw o proponowanej sieci rozmawialiśmy z tymi, którzy są najbardziej zainteresowani, czyli ze społecznościami gimnazjów i tych szkół podstawowych, w których zajdą największe zmiany – podkreśla Iwona Waszkiewicz. – Planujemy zorganizować 30 stycznia jeszcze jedno spotkanie dotyczące szkół fordońskich z dyrektorami, nauczycielami i przedstawicielami rodziców oraz radnymi. Pojawiły się pewne propozycje zmian w siatce szkół w tej części miasta, które chcemy omówić wspólnie – wyjaśnia zastępca prezydenta.
Podczas dotychczasowych spotkań padało wiele pytań organizacyjnych. Część nauczycieli gimnazjów wyraziła wstępną gotowość do przejścia na emeryturę lub pobierania świadczenia kompensacyjnego. – Liczba etatów powinna być zbliżona do tej, jaką mamy obecnie. Jednak na szczegóły jest nadal za wcześnie, ponieważ ministerstwo nie przedstawiło podstaw programowych, przez co dyrektorzy nie są w stanie opracować siatki godzinowej – mówi Iwona Waszkiewicz.
Większość propozycji nowej siatki została pozytywnie przyjęta. Najwięcej wątpliwości pojawia się w przypadku Gimnazjum nr 9. – W mojej ocenie przygotowana nowa sieć jest optymalna, ale oczywiście jest to na razie propozycja i jesteśmy otwarci na rozmowy po to, aby zmiany były jak najbardziej korzystne zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli – podkreśla zastępca prezydenta.
Napisz komentarz
Komentarze