Jak wiadomo szopka w Bydgoszczy, która stoi na Starym Rynku jest już swego rodzaju tradycją i niewątpliwe dużą atrakcją dla mieszkańców, zwłaszcza tych najmłodszych. Przechodząc Starym Rynkiem wielu ludzi zatrzymuje się na chwilę, by zrobić sobie zdjęcie tuż obok stajenki.
Nie wszyscy jednak z entuzjazmem podchodzą do montowanej po raz kolejny szopki. Zdania, co do jej wyglądu są podzielone. Niektórzy mieszkańcy są niezadowoleni, że szopka jest podobna do tej z lat ubiegłych.
- Lubię bydgoskie akcenty świąteczne, ale przyznam, że te same motywy już mi się trochę "przejadły". - Komentuje Justyna, mieszkanka Bydgoszczy. - Myślałam, że w tym roku zobaczymy coś nowego. Trochę szkoda, że dzieci kolejny rok z rzędu zrobią sobie zdjęcia, przy tej samej szopce. - Dodaje.
- Z tego, co pamiętam tok temu szopka wyglądała tak samo. Miasto mogłoby ją trochę odświeżyć, dodać coś nowego. Dobrze, że nie ma w niej żywych zwierząt, ale przydałaby się jakaś zmiana! - Tłumaczy Janusz, bydgoszczanin, którego zapytaliśmy o zdanie, kiedy akurat przyglądał się bydgoskiej szopce.
A jakie są wasze spostrzeżenia?
Napisz komentarz
Komentarze