Łyżwiarstwo synchroniczne, to bardzo widowiskowa dyscyplina sportu. Drużyny, które liczą od 8 do 16 zawodników przygotowują program do wybranej przez siebie muzyki. Liczy się nie tylko widowiskowość, elegancja i lekkość układu. Bardzo ważna jest precyzja wykonania i zgranie wszystkich zawodniczek. – Ciężko na to pracujemy podczas żmudnych treningów – mówi Maja Tandecka, trenerka drużyny. – Oprócz ćwiczeń na lodowisku, dużo czasu poświęcamy na zajęcia w sali gimnastycznej. Treningi wyrabiają gibkość i siłę. Natomiast elementy taneczne nadają naszym ruchom gracji. A to bardzo się liczy w ocenie sędziów podczas zawodów.
Obecnie grupę zawodniczek tworzy 13 dziewcząt, które oprócz współzawodnictwa uczą się też innych, przydatnych w życiu rzeczy. - Zawodniczki uzyskują pewność siebie, ale i zrozumienie wad i zalet innych – wyjaśnia Natalia Rutkowska, trenerka. – Łyżwiarstwo synchroniczne to taki sport, w którym wcale nie liczą się hasła „Wyżej!” i „Szybciej!”. My pracujemy razem dla zespołu, dlatego czasem trzeba się zatrzymać, pomóc komuś, dostosować się do innych.
Team Skadi przygotowuje się teraz do międzynarodowych zawodów Hevelius Cup 2020 w Gdańsku, które odbędą się w połowie stycznia.
W łyżwiarstwie synchronicznym nie ma ograniczeń wiekowych – trenują zarówno małe dzieci jak i dorosłe osoby, które odnajdują w tym sporcie pasję na całe życie. Chętni mogą dołączyć do drużyny. Powstaje właśnie sekcja, w której będą trenować już 4-letnie dzieci. Planuje się tez utworzenie drużyny dorosłych.
Więcej na: https://www.facebook.com/teamskadi/
Napisz komentarz
Komentarze