5 października na toruńskiej Motoarenie odbędzie się dziesiąty, czyli ostatni turniej cyklu Grand Prix 2019. W tej chwili w walce o tytuł mistrzowski liczy się już tylko trzech żużlowców: Bartosz Zmarzlik, Emil Sajfutdinow (Rosja) oraz Leon Madsen (Dania). Według bukmacherów to Polak w sobotę sięgnie po złoty medal IMŚ.
Lider utrzyma swoją pozycję?
Zmarzlik w tym momencie przewodzi klasyfikacji przejściowej czempionatu. Reprezentant Polski zgromadził 118 punktów i ma 7 "oczek" przewagi nad Sajfutdinowem oraz 9 nad Madsenem. Jeździec truly.work Stali Gorzów Wielkopolski w czterech z pięciu minionych turniejów Grand Prix stał na podium, a dwa z nich nawet wygrał. Ten ostatni, w Cardiff, zakończył na trzeciej lokacie, ustępując jedynie... Madsenowi i Sajfutdinowowi (relacja z tego wydarzenia dostępna tutaj). Rywale odrobili jednak do niego po zaledwie 2 punkty, wobec czego Polak wciąż ma nad nimi dość bezpieczną przewagę.
– Jestem zadowolony z tego turnieju. To był kolejny dobry występ w Cardiff, a dodatkowo już trzeci raz z rzędu kończyłem zawody GP na podium. To powód do radości. – powiedział Bartosz Zmarzlik.
7 punktów przewagi nad Emilem Sajfutdinowem oraz 9 nad Leonem Madsenem to dużo i mało. Udana seria zasadnicza w Toruniu w wykonaniu Zmarzlika może przesądzić o losach tytułu mistrzowskiego, ale dwa potknięcia reprezentanta biało-czerwonych wystarczą do tego, żeby jego rywale wrócili do gry. W taki obrót spraw nie wierzą jednak bukmacherzy. STS na końcowy triumf Polaka w IMŚ oferuje kurs w wysokości zaledwie 1.10, a Fortuna i forBET proponują niewiele więcej, bo 1.12. Spis pozostałych legalnych bukmacherów możesz znaleźć na tej stronie.
Sajfutdinow jeszcze nie odpuścił
Czy obstawianie u bukmachera na zdobycie złotego medalu IMŚ przez Emila Sajfutdinowa ma sens? Cóż, Fortuna i forBET triumf Rosjanina wyceniają na 8.00, a STS proponuje nawet kurs 10.00. Z jednej strony to bardzo kusząca oferta, ponieważ udany turniej żużlowca Fogo Unii Leszno oraz słabszy Polaka mogą zmienić klasyfikację czempionatu, ale należy też pamiętać, iż druga część sezonu Grand Prix w wykonaniu Zmarzlika jest kapitalna, i że szanse na jego potknięcie w Toruniu są raczej niewielkie.
Madsen też ma chrapkę na tytuł
- Wygrałem dwa najważniejsze turnieje w tym roku i jestem z tego dumny oraz szczęśliwy. Zdobycie jakiegokolwiek medalu w tym sezonie będzie dla mnie dużym osiągnięciem, biorąc pod uwagę kontuzje, z którymi się zmagałem – powiedział po zawodach w Cardiff Leon Madsen. - Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy po tym turnieju. Pojadę do Torunia nastawiony bardzo pozytywnie i dam z siebie wszystko. Zobaczymy, co się stanie.
Duńczyk w sezonie 2019 debiutuje w roli stałego uczestnika cyklu Grand Prix, a stał na podium w aż sześciu z dziewięciu tegorocznych turniejów. W Teterowie i Vojens pogubił jednak trochę punktów, w efekcie czego teraz musi gonić Bartosza Zmarzlika oraz Emila Sajfutdinowa. Czy uda mu się wywalczyć złoto IMŚ? Cóż, według bukmacherów prawdopodobieństwo takiego obrotu spraw jest minimalne. STS, forBET i Fortuna na końcowy triumf żużlowca częstochowskich Lwów oferują identyczny kurs 12.00.
Korzystając z usług bukmacherów pamiętajmy, że zakłady bukmacherskie dostępne są jedynie dla osób pełnoletnich, a grać wolno tylko w firmach posiadających specjalne zezwolenie Ministra Finansów, gdyż korzystanie z usług innych grozi poważną odpowiedzialnością prawną. Obstawiać należy też rozsądnie, ponieważ hazard może prowadzić do uzależnień. Wymienione w artykule firmy bukmacherskie: STS, Fortuna oraz Forbet to legalni bukmacherzy dysponujący zezwoleniem wydanym w Polsce.
Materiały prasowe
Napisz komentarz
Komentarze