Za wyjątkowo bohaterską postawę otrzymał list gratulacyjny i nagrodę. W dniu Wszystkich Świętych pan Łukasz kursował linią autobusową nr 107. W trakcie kursu w kierunku ul. Wyścigowej przy ul. Rejewskiego zauważył przewrócony na boku samochód, z którego komory silnika zaczął wydobywać się ogień. Natychmiast pobiegł po dwie gaśnice znajdujące się w autobusie.
Jedną z nich przekazał osobie z innego auta i wspólnie ugasili pożar. Następnie zgłosił całe zdarzenie dyspozytorowi ruchu, który wezwał służby ratownicze. Według relacji przekazanych przez funkcjonariuszy straży pożarnej, pan Łukasz w znaczny sposób przyczynił się do uratowania życia. Nawet gdyby auto z uwięzioną z nim kobietą nie spłonęło, było duże prawdopodobieństwo zatrucia się dymem.
Na co dzień pan Łukasz jeździ na linii 59. Już wcześniej otrzymywał pochwały za uprzejmość podczas pracy jako kierowca autobusu. Bardzo interesuje się komunikacją publiczną. Z zawodu fryzjer, tak jak jego ojciec, jednak wybrał pracę kierowcy i nie wyobraża sobie innego zajęcia. Za swoją bohaterską postawę Łukasz Łada otrzymał list gratulacyjny od prezydenta Rafała Bruskiego i nagrodę pieniężną od prezesa spółki, Andrzeja Wadyńskiego. W trakcie wręczania listu prezydenta Bydgoszczy reprezentował jego zastępca, Mirosław Kozłowicz.
Napisz komentarz
Komentarze