Dwa dni temu (25.07) do inowrocławskiej Policji został przesłany film z kamery umieszczonej w samochodzie innego uczestnika ruchu. Sytuacja miała miejsce kilka dni temu w podkruszwickim Grodztwie.
Manewr, jaki wykonała jadąca oplem corsą, wprawił w strach i osłupienie podróżujących tą trasą. Kierująca oplem wyprzedzała na zakręcie ciężarówkę, nie upewniła się czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzenia. Swoim zachowaniem zmusiła innych kierowców do gwałtownego hamowania i zjazdu na pobocze. Było o przysłowiowy włos od tragedii.
Inowrocławska Policja w tej sprawie przesyła ustalenia do włocławskich policjantów, bo nieprawidłowo jadący pojazd ma właśnie włocławską rejestrację. Na podstawie nagrania, już teraz można powiedzieć, że wykroczenia drogowe popełnione przez kierującą corsą, uprawnia policjantów do zatrzymania jej prawa jazdy.
Ponadto, nie ominą kobiety dalsze konsekwencje, bo materiały policjanci z pewnością prześlą do sądu z wnioskiem o surowe jej ukaranie.
Napisz komentarz
Komentarze