Podczas posiedzenia Sejmu, które odbędzie się w dniach 9-10.01.2018 r. będzie miało miejsce pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety 2017”.
Jako osoby zaangażowane w bydgoską zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, chcielibyśmy zachęcić posłów i posłanki, którzy mają swoje biura w Bydgoszczy do zagłosowania za skierowaniem projektu do dalszych prac legislacyjnych w Sejmie.
Dlatego w przededniu posiedzenia złożymy w ich biurach listy, w których przedstawiamy argumenty na rzecz poparcia tego projektu. Zaczynamy od siedziby partii rządzącej, Prawa i Sprawiedliwości, która mieści się przy ul. Gdańskiej 10 w Bydgoszczy. Stamtąd udamy się do biur posłów i posłanek Platformy Obywatelskiej, Kukiz'15, Nowoczesnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Poniżej treść listu:
Projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie jest głosem obywatelek i obywateli, wyrazem chęci zmian i żądaniem uregulowania prawa do wolności i godności Polek i Polaków. Wierzymy, że działania Komitetu Ratujmy Kobiety 2017 doprowadzą do realizacji praw zawartych w Konstytucji RP: poszanowana godności człowieka (art. 30), prawa do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego oraz decydowania o swoim życiu osobistym (art. 47), prawa do ochrony zdrowia (art. 68) oraz ochrony macierzyństwa i rodzicielstwa (art. 18). Niestety ustawodawstwo zwykłe nie gwarantuje rzeczywistej realizacji w/w wartości.
Badania prowadzone przez m.in. Federację na rzecz Kobiet i Planowanie Rodziny obrazują, że obecna ustawa z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz.U. 1993 nr 17 poz. 78 ze zm.) jest często łamana. W wielu miejscach Polski nie można legalnie przerwać ciąży, w związku z czym Polki nie czują się bezpiecznie, prawo jest łamane, a wolność obywatelska nieszanowana[1]. Federacja zebrała liczne dowody na rzecz szkodliwości aktualnie obowiązujących przepisów[2].
Prowadzone sondaże pokazują, że gro Polek i Polaków opowiada się za liberalizacją prawa aborcyjnego. Sondaż IPSOS przeprowadzony dla OKO.press w marcu 2017 r. pokazuje, że za liberalizacją prawa antyaborcyjnego jest aż 42% społeczeństwa, za zaostrzeniem obecnie funkcjonującej ustawy (całkowitym zakazem aborcji) tylko 8%[3]. Inne badania, prowadzone przez SW Research dla Rzeczpospolitej, podają iż za złagodzeniem obecnie aktualnych przepisów opowiada się ponad 46% ankietowanych[4].
Sądzimy, że tak twarde dane skłonią Państwa do realnego wsparcia projektu – zagłosowania za dalszymi pracami w Komisjach, które rozwiązania popiera duża liczba Polek i Polaków. Jednak projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie, to nie tylko prawo do bezpiecznej i legalnej aborcji. Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety 2017” zadbał, by w życie zostały wprowadzone wszelkie zagadnienia dotyczący praw reprodukcyjnych. Patrząc na doświadczenie innych krajów (Holandia, Francja itd.) wiemy już, że TYLKO szereg rozwiązań w kwestii praw reprodukcyjnych spowoduje, że kobiety i rodziny będą czuły się bezpiecznie oraz doprowadzi do zmniejszenia liczby aborcji. W związku z czym postulujemy o:
- wprowadzenie rzetelnej edukacji seksualnej do szkół (przygotowanie do życia w rodzinie i społeczeństwie dla klas 0-3 oraz wiedza o seksualności od klasy 4. do końca edukacji);
- regulację klauzuli sumienia (publiczne udostępnienie listy nazwisk lekarzy/ek powołujących się na tzw. klauzulę sumienia, udostępnianie tej listy na indywidualne żądanie pacjentki/a, jeśli wszyscy lekarze/ki powołują się na tzw. klauzulę sumienia, podmiot leczniczy będzie musiał zawrzeć umowę z podwykonawcą, zapewniającym wykonanie świadczenia terminacji ciąży;
- bezpłatne środki antykoncepcyjne;
- przeciwdziałanie upowszechnianiu fałszywych i manipulacyjnych wypowiedzi nt. aborcji i antykoncepcji;
- antykoncepcję awaryjną bez recepty.
Nasz projekt odpowiada na rekomendacje dotyczące praw reprodukcyjnych postulowane przez Radę Praw Człowieka ONZ, Specjalnego Sprawozdawcę ONZ ds. Prawa do Zdrowia, Komitet Praw Ekonomicznych, Społecznych i Kulturalnych ONZ, Komitet ONZ przeciwko torturom, Europejski Trybunał Praw Człowieka, Komitet CEDAW, Parlament Europejski czy Komisarza Rady Europy ds. Praw Człowieka[5].
Brak poparcia obywatelskiego projektu ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie będzie wyrazem lekceważenia powyższych apeli, zamanifestowaniem hipokryzji oraz de facto wpieraniem podziemia aborcyjnego i turystyki aborcyjnej.
Bardzo prosimy i nalegamy o odrzucenie własnej ideologii przy głosowaniu nad projektem ustawy, a kierowanie się rozsądkiem oraz wszelkimi przesłankami medycznymi i prawnymi. Liczymy na to, że zagłosuje Pan/Pani za skierowaniem obywatelskiego projektu ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie do dalszych prac legislacyjnych.
Nieformalna Grupa Inicjatywna
[1] Źródło: http://federa.org.pl/raport-dzien-dobry-chce-przerwac-ciaze-o-procedurach-dostepu-do-legalnej-aborcji-w-polskich-szpitalach/.
[3] Źródło: https://oko.press/juz-42-proc-polakow-liberalizacja-ustawy-antyaborcyjnej-nowy-sondaz-oko-press/.
[4] Źródło: http://www.rp.pl/Kraj/171029337-Sondaz-Kto-chce-zmian-w-ustawie-antyaborcyjnej.htm.
Napisz komentarz
Komentarze