Ale to było... no dawno temu. Dziś bale są takie, że niejedno wesele tak nie wygląda. Na przykład studniówka IX LO. Piękni ludzie, piękne stroje. Polonez wykonany z takim przejęciem, że aż duchy przodków w zaświatach z dumy pękały.
A później balety, urodzinowe sto lat, występ ABBY. Oczywiście tort. I radość taka, że jeszcze na maturze będzie ich trzymać.
Pięknie zorganizowane wydarzenie w Hotelu City i do tego wyjątkowy reportaż znanego fotografa Piotra Ulanowskiego.
W roli Dj-ów: Jacek Staszak i Michał Michalski.
I tak zakończył się świetny okres restauratorów i właścicieli sal balowych. Dziś studniówki to w styczniu i lutym ogromny wręcz przemysł, który nie ma już prawie nic wspólnego z kameralnym świętowaniem 100 dni do matury.
Napisz komentarz
Komentarze