Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia przyznał podczas spotkania z mieszkańcami w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie), że nie ma się co oszukiwać i trzeba przyznać, że od jakiegoś czasu w naszym kraju trwa prekampania wyborcza.
Marszałek Sejmu poinformował jednocześnie, że wybory na prezydenta Rzeczpospolitej zarządzi praktycznie w pierwszym możliwym terminie. Wyjaśnił, że pierwszy możliwy termin to 6 stycznia, jednak tego dnia przypada święto. Natomiast 7. stycznia będzie czas na ewentualne dopełnienie wszystkich możliwych formalności m.in. z Państwową Komisją Wyborczą.
"To dzisiaj tu wam chcę powiedzieć, że kampania prezydencka zacznie się w naszym kraju 8 stycznia przyszłego roku" - poinformował.
Dodał, że wtedy rozpocznie się proces, w którym kandydaci w sposób przejrzysty będą mogli konkurować ze sobą, zbierać podpisy i dbać o to, żeby wybory mogły być zrobione tak, jak powinny. "Czyli w atmosferze spokoju, fair play, normalnej merytorycznej dyskusji, bez żadnych podstępów, bez żadnego knucia" - powiedział lider Polski 2050, który będzie jednym z kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta RP.
Marszałek Sejmu zaznaczył też, że nie poda jeszcze daty wyborów, ponieważ musi skonsultować się jeszcze w tej sprawie z PKW. Poinformował jednak, że na pewno będzie to w maju.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, marszałek Sejmu zarządza wybory nie wcześniej niż na 7 miesięcy i nie później niż na 6 miesięcy przed upływem kadencji urzędującego prezydenta RP i wyznacza ich datę na dzień wolny od pracy przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego prezydenta Rzeczypospolitej.
Marszałek Sejmu zarządza wybory prezydenta RP w drodze postanowienia, które podaje się do publicznej wiadomości i ogłasza w Dzienniku Ustaw RP najpóźniej w 3 dniu od dnia zarządzenia wyborów.
(PAP) dk/ twi/ mrr/
Napisz komentarz
Komentarze