Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Centrum Doskonalenia Umiejętności Egzaminacyjnych

Balansujące rzeźby Jerzego Kędziory miały na stałe zniknąć z Wyspy Młyńskiej. Miasto uspokaja miłośników sztuki

Kierując się na Wyspę Młyńską, niemal każdy przystawał na chwilę, by rzucić okiem na balansujące w rozmaitych pozach wielkie postacie. Rzeźby Jerzego Kędziory miały zniknąć z przestrzeni miejskiej wraz z nadejściem jesieni, jednak urzędnicy, po wsłuchaniu się w głos bydgoszczan, zmodyfikowali pierwotne założenia.
Balansujące rzeźby Jerzego Kędziory miały na stałe zniknąć z Wyspy Młyńskiej. Miasto uspokaja miłośników sztuki

Autor: fot.: W. Woźniak

„Przechodzący przez rzekę”, który pojawił się przy moście im. Jerzego Sulimy-Kamińskiego 1 maja 2004 roku, w dniu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, szybko stał się jednym z symboli Bydgoszczy i obowiązkowym punktem na turystycznej mapie miasta. 

Z równie ciepłym przyjęciem spotkały się kolejne balansujące figury, które pojawiły się w kwietniu 2024 roku w przestrzeni Wyspy Młyńskiej w ramach wystawy „Uniesienie” zorganizowanej przez Młyny Rothera. Grupa 10 rzeźb wzbudziła ogromne zainteresowanie, stały się one głównym tematem setek, jeśli nie tysięcy fotografii. Zawieszone w powietrzu wielkoformatowe dzieła miały zostać zdemontowane wraz z zakończeniem czasowej ekspozycji, czyli 24 października. 

Wioślarz zostaje na Wyspie Młyńskiej. I nie tylko on. Urzędnicy podjęli decyzję

Im bliżej było tego terminu, pojawiało się coraz więcej głosów o konieczności zachowania ubogaconego krajobrazu Wyspy Młyńskiej. W porozumieniu z Muzeum Okręgowym im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy (MOB) oraz samym artystą magistrat zdecydował, że bydgoszczanie i odwiedzający miasto goście wciąż będą mogli cieszyć oko dwiema pracami częstochowskiego twórcy.

– Mieszkańcom bardzo się te rzeźby spodobały, bo znakomicie wpisują się w klimat miasta. Dlatego postanowiliśmy, że rozgoszczą się u nas już na stałe. Znajdziemy dla nich miejsce na kolejne lata, wcześniej musimy jednak uzyskać zgody od właścicieli, służb związanych z wodą, zielenią, od ornitologów. Chcę uspokoić, że choć rzeźby znikną teraz na chwilę, po niedługim czasie powrócą do miejskiej przestrzeni – podkreśliła Iwona Waszkiewicz, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy, podczas briefingu zorganizowanego w piątek na moście Młyńskim.

– Na Wyspie pozostaną dwie prace znane z wystawy „Uniesienie”. Poprosimy MOB o opinię w kwestii wyboru konkretnych rzeźb, bo to właśnie muzeum będzie operatorem tego zadania, przeprowadzi zakupy i będzie sprawować opiekę nad eksponatami. Na pewno znów zobaczymy wioślarza („Na mecie” – red.) wiszącego dotąd nad Młynówką, tuż przy moście Młyńskim. Być może dołączy do niego skoczek do wody („Na głęboką wodę”) – dodała Waszkiewicz. 

Zastępczyni prezydenta zakłada, że rzeźby powrócą w plener wiosną przyszłego roku. Nie ma jeszcze decyzji, czy dokładnie w tych samych punktach w obrębie Wyspy Młyńskiej.

– Wciąż jesteśmy na etapie uzgodnień. Gdy tylko dobiegną końca, prezydent przedstawi radzie miasta odpowiedni wniosek budżetowy, by przekazać muzeum potrzebne środki finansowe – wyjaśniła Waszkiewicz.

Nowa balansująca rzeźba specjalnie dla Bydgoszczy. Ma przedstawiać kobietę

To jednak nie wszystko, bo Kędziora zapowiedział, o czym wspomniała w trakcie spotkania Iwona Waszkiewicz, także stworzenie – specjalnie dla Bydgoszczy – zupełnie nowej rzeźby. Muzeum ma pomysł, by była to postać kobiety, a jako miejsce ekspozycji wskazano plac Praw Kobiet przy ul. Gdańskiej. Wciąż jest to jednak przedmiotem ustaleń między urzędnikami, muzeum i samym artystą.  

– Po tak ciepłym przyjęciu mojej twórczości jak tutaj rzeźba kobiety będzie podwójnym wyzwaniem i zobowiązaniem. Zwłaszcza że „Przechodzący” wysoko zawiesił poprzeczkę, mimo że jest zainstalowany dość nisko – komentował Kędziora.

– Niewykluczone, że poza tymi trzema pracami pojawią się jeszcze jakieś niespodzianki, bo znaleźli się kolejni zainteresowani zakupem innych rzeźb pana Jerzego – poinformowała Waszkiewicz. 

Anna Kornelia Jędrzejewska, dyrektorka Muzeum Okręgowego, rozpoczęła od podziękowań za wyraz zaufania wobec kierowanej przez nią instytucji. – Postaramy się jak najlepiej wypełnić powierzone nam zadanie. Będzie to możliwe jedynie dzięki wsparciu, jakie otrzymujemy od władz Bydgoszczy, bo całoroczna opieka nad podobnymi obiektami w przestrzeni publicznej wymaga sporych środków. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie cieszył mieszkańców obecnością rzeźb.

Jędrzejewska przypomniała też, że „Przechodzący przez rzekę” umiejscowiony jest w pobliżu innego, wręcz ikonicznego znaku Bydgoszczy, czyli należących do muzeum Spichrzy nad Brdą. Zgodnie z koncepcją dr Moniki Kosteczko-Grajek z Działu Sztuk MOB wraz z pozyskaniem rzeźb Kędziory powstanie swoista trasa, w ramach której turysta czy bydgoszczanin może przemierzać przestrzeń od okolic Gdańskiej przez most im. Jerzego Sulimy-Kamińskiego do Wyspy Młyńskiej lub na odwrót. Po drodze będzie miał możliwość zapoznania się z bogatą ofertą kulturalną instytucji miejskich – Muzeum Okręgowego, Galerii Miejskiej bwa i Młynów Rothera.

– Nie zapominajmy, że bydgoskie muzeum posiada już w swoich zbiorach rzeźby plenerowe, m.in. ustawioną obecnie na placu Kościeleckich „Kosmonautom” Hanny Brzuszkiewicz czy „Apel kobiet” z cyklu „Oświęcim” Bronisława Chromego stojącą przy katedrze św. Marcina i Mikołaja – dodała dyrektorka MOB.

Jerzy „JotKa” Kędziora (ur. 1947 r. w Częstochowie) to jeden z najbardziej rozpoznawalnych na świecie polskich rzeźbiarzy. Uczestnik kilkuset wystaw, uznanie przyniósł mu przede wszystkim cykl prac „Balansujące” prezentowanych m.in. w Amsterdamie (ARTZUID – Biennale Rzeźby w Amsterdamie), Berlinie, Londynie, Wenecji (Biennale w Wenecji), Miami (Art Basel Miami Beach), Nowym Jorku i Dubaju. Jego rzeźby na stałe wpisały się w przestrzeń publiczną wielu miast w kraju (Bydgoszcz, Częstochowa, Kraków, Wrocław, Katowice) i za granicą. Absolwent ASP w Gdańsku, medalier, projektant, pedagog. Odznaczony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Kędziora jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków i stowarzyszeń Sculpture Network oraz Kinetic Art Organization. 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 0°C Miasto: Bydgoszcz

Ciśnienie: 993 hPa
Wiatr: 13 km/h

STARY RYNEK

ReklamaBydgoszcz na YouTube - Oficjalnie!
ReklamaBydgoszcz na YouTube - Oficjalnie!
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KpiarzTreść komentarza: Jak urzędnicy z Ministerstwa Kultury by przejęli zarządzanie Festiwalem Camerimage to by było jak w dowcipie z lat siedemdziesiątych. .....wprowadzając system ekonomiczny na Saharze to po tygodniu piachu by zabrakło. ...... Upadek i dorobek tego unikatowego Festiwalu zostałby zmarnowany jak wszystko za co biorą się nieudacznicy polityczniData dodania komentarza: 16.11.2024, 14:04Źródło komentarza: Wiceszef MKiDN o ECF Camerimage: Dostarczamy środków, nie mając wpływu na zarządzanieAutor komentarza: WTreść komentarza: Niestety bezpiecznie nie będzie, patrząc na panujący tam ruch i ścisk nawet najlepsza poprawa nie zapewni bezpieczeństwa.Data dodania komentarza: 12.11.2024, 10:20Źródło komentarza: Znana jest już firma, która zaprojektuje Rondo JagiellonówAutor komentarza: PiotrTreść komentarza: Kolejny zagraniczny szajs otwiera się w niemiecki centrum handlowym. Czy coś jeszcze jest polskie w Polsce ?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 23:27Źródło komentarza: Primark otwiera się w Bydgoszczy. Znamy datęAutor komentarza: PiotrTreść komentarza: Kolejny zagraniczny szajs otwiera się w Polsce.Data dodania komentarza: 10.11.2024, 23:24Źródło komentarza: Primark otwiera się w Bydgoszczy. Znamy datęAutor komentarza: PiotrTreść komentarza: Towarzyszu Ławrow, polskie elity wychowały się we dworach na wsi , a nie w miastach.Data dodania komentarza: 10.11.2024, 23:22Źródło komentarza: W historycznej fabryce otworzą się kawiarnie i restauracjeAutor komentarza: RyszardTreść komentarza: Gratuluję kompleksowości rozwiązania. Dobrze, że prace projektowe wykona miejscowa firma! Toruń dla odmiany szuka projektantów w Katowicach, Krakowie, Gdańsku i jeszcze dalej i co gorsze oddaje im pole w ramach systemu „projektuj i buduj”!Data dodania komentarza: 9.11.2024, 15:12Źródło komentarza: Znana jest już firma, która zaprojektuje Rondo Jagiellonów
Reklama
NAPISZ DO NAS

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.

Reklama