Pałac rozpoczyna 33. z rzędu sezon w ekstraklasie. Dłuższy staż ma tylko BKS Bielsko-Biała, który nieprzerwanie rywalizuje na najwyższym szczeblu od sezonu 1976/77. Bydgoszczanki ostatni medal – srebrny – zdobyły w 2005 roku, ale w kolejnych latach nie nawiązały do "lepszych czasów". Ostatnie sezony dla zespołu znad Brdy były momentami bardzo trudne, bowiem drużyna musiała walczyć o pozostanie w ekstraklasie.
"Chcielibyśmy, aby te dobre czasy znów wróciły, ale nieodłączonym czynnikiem są finanse. Dobrze pamiętamy, że były kluby, które niedawno zdobywały medale, a dziś już ich nie ma na mapie polskiej siatkówki, mam na myśli MKS Dąbrowa Górnicza, Atom Trefl Sopot, PTPS Piła czy Legionovię. My natomiast chcemy uniknąć takiej sytuacji, dlatego budujemy zespół na miarę swoich możliwości finansowych, a nie jesteśmy najbogatszym klubem. Jeśli one kiedyś się zwiększą, to może będziemy wyżej mierzyć" – powiedział PAP prezes bydgoskiego zespołu Piotr Makowski, który 19 lat temu poprowadził Pałac do wicemistrzostwa kraju.
Pytany o cel przed inauguracją rozgrywek Tauron Ligi, przyznał, że nie chciałby powtórki sprzed kilku miesięcy. W sezonie 2023/24 bydgoszczanki bardzo długo były zaangażowane w walkę o utrzymanie się w ekstraklasie i ostatecznie zakończyły rywalizację na przedostatnim, 11. miejscu.
"Naszym celem jest awans do play off, czyli co najmniej ósme miejsce. Dwa lata temu ta sztuka nam się udała, w poprzednim sezonie już nie i do końca rozgrywek z drużyną z Tarnowa walczyliśmy o utrzymanie, na szczęście dla nas - z powodzeniem. Mam nadzieję, że teraz unikniemy takiej sytuacji" – zaznaczył Makowski, były selekcjoner kadry siatkarek.
W Pałacu w trakcie letniej przerwy doszło do wielu zmian personalnych. Odeszło aż osiem zawodniczek, do drużyny dołączyło dziewięć nowych siatkarek, m.in. reprezentantka Ukrainy środkowa Switłana Dorsman, Serbki – atakująca Milana Rajlic oraz przyjmująca Jovana Stekovic, rozgrywająca Kazaszka Ksenija Kurierowa. Z Radomki do bydgoskiej drużyny dołączyła Marta Łyczakowska, a z Chemika Police - libero Monika Jagła.
Zdaniem Makowskiego porównując skład z poprzedniego sezonu, obecna kadra zespołu została wzmocniona.
"Mamy bardziej wyrównany zespół na każdej pozycji. Myślę, że mocniejsi jesteśmy na rozegraniu i na środku, więcej też możliwości mamy na przyjęciu. Na tej pozycji kluczową rolę w dwóch ostatnich sezonach odgrywała Pola Nowakowska. Nie mamy jednej liderki w ataku, ta gra powinna rozkładać się na wszystkie zawodniczki. A tą liderką całej drużyny może zostać rozgrywająca Marta Łyczakowska, bardzo ograna siatkarka, z którą wiążemy duże nadzieje" - zaznaczył sternik Pałacu.
W trakcie przygotowań do nowego sezonu podopieczne włoskiego trenera Martino Volpiniego rozegrały kilka spotkań kontrolnych - pokonały m.in. UNI Opole 3:1 i Sokóła&Hagric Mogilno 4:0. W ostatni weekend wygrały w Bydgoszczy Turniej o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego pokonując Energę MKS Kalisz 3:2 i Sokoła 3:1.
Siatkarki Pałacu nowym sezon rozpoczną w niedzielę wyjazdowym meczem z UNI Opole.
Skład Metalkas Pałacu Bydgoszcz na sezon 2024/25:
rozgrywające: Marta Łyczakowska, Ksenija Kurierowa (Kazachstan);
przyjmujące: Pola Nowakowska, Wiktoria Makarewicz, Ewelina Franz, Jovana Stekovic (Serbia).
środkowe: Paulina Jędrzejczak, Wiktoria Paluszkiewicz, Dominika Witkowska, Switłana Dorsman (Ukraina);
atakujące: Milana Rajlic (Serbia), Natalia Sidor;
libero: Monika Jagła, Oliwia Ziółkowska.
trener: Martino Volpini (Włochy).
(PAP) autor: Marcin Pawlicki lic/ pp/
Napisz komentarz
Komentarze